Byty duchowe w listach Pawła #3: Szatan
Pośród wszystkich złych bytów duchowych wymienianych przez Pawła na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się jedna złowroga postać, którą apostoł opisuje na różne sposoby. Ów przeciwnik Chrystusa i Kościoła najczęściej nazywany jest Szatanem1; rzadziej określa się go mianem Diabła, a w pojedynczych fragmentach – Beliara, boga tego wieku, kusiciela, węża, złego oraz zwierzchnika władzy powietrza, ducha, który teraz działa w synach nieposłuszeństwa. W niniejszym artykule przyjrzymy się źródłom koncepcji Szatana w Starym Testamencie, rozwojowi tej koncepcji w pismach apokryficznych oraz temu, co dokładnie pisał na temat naszego arcywroga apostoł Paweł.
Niebiański prokurator
Hebrajskie słowo satan (שָׂטָן), którego odpowiednikiem jest greckie Satanas (Σατανᾶς), oznacza po prostu „przeciwnika” i w całym Starym Testamencie zaledwie w czterech miejscach jest użyte w odniesieniu do bytu duchowego. Najpierw występuje ono w takim kontekście w opisanej w Lb 22:21-35 historii Bileama i jego oślicy. Bileam spotyka tam Anioła JHWH, który „ustawił się na drodze jako jego przeciwnik” (w. 22,32)2. A zatem mimo że słowo שָׂטָן dotyczy tutaj bytu duchowego, to zostało użyte w podstawowym znaczeniu, jako określenie roli, jaką w tej konkretnej sytuacji przyjął wobec Bileama Anioł JHWH. Drugie interesujące nas użycie słowa „szatan” pojawia się w 1Krn 21:1, gdzie „powstał przeciwnik przeciw Izraelowi i pobudził Dawida, aby policzył Izraela”. W paralelnej historii opisanej w 1Sm 24 czytamy, że do spisu ludności doprowadził sam Bóg: „I znów zapłonął gniew JHWH na Izraela, a pobudził przeciwko nim Dawida: Idź, policz Izraela i Judę!” (1Sm 24:1). Najwyraźniej więc występujący w 1Krn 21:1 „przeciwnik” wypełniał wolę JHWH. Nieco bardziej znaną sytuacją, w której pojawia się „szatan”, jest ta opisana w Hi 1-2, gdzie występuje on w roli oskarżyciela Hioba na zgromadzeniu boskiej rady (zob. artykuł poświęcony „bogom”); pełni funkcję kogoś w rodzaju niebiańskiego prokuratora. Dwukrotnie, na swoją prośbę, otrzymuje również od JHWH zezwolenie, aby dotknąć Hioba rozmaitymi nieszczęściami. Zdecydowanie jest więc przeciwnikiem Hioba, być może nawet wszystkich sprawiedliwych, ale nic w tekście nie wskazuje, by miał być przeciwnikiem Boga. W końcu, w bardzo podobnej roli „szatan” występuje w wizji proroka Zachariasza, w Za 3:1-2, gdzie ponownie pełni funkcję niebiańskiego oskarżyciela, a przynajmniej próbuje ją pełnić – tym razem wobec arcykapłana Jozuego; zostaje jednak za to „upomniany” przez samego JHWH. Podsumowując wnioski płynące z tych czterech fragmentów, można więc stwierdzić, że „szatan” w Starym Testamencie to raczej tytuł niż imię własne (zwłaszcza że w Hi i Za to słowo pojawia się z rodzajnikiem określonym3), i nawet nie określenie konkretnej istoty, lecz raczej funkcji, którą być może mogło pełnić wiele różnych istot; szatan podważający godność Jozuego nie musiał być tym samym szatanem, który oskarżał Hioba4. Co więcej, szatan może być określony jako przeciwnik Boga o tyle, o ile jest przeciwnikiem ludzi Mu oddanych; zawsze działa w ramach wyznaczonych przez JHWH, czasem nawet jako Jego sługa (1Krn 21:1).
Mastema, Belial, wąż: Szatan w apokryfach
Dopiero w literaturze międzytestamentowej szatan staje się Szatanem: postać pełniąca funkcję oskarżyciela na dworze JHWH, która w Księdze Hioba weszła w dyskusję z Bogiem, zaś w Księdze Zachariasza została przez Niego „upomniana”, w pismach apokryficznych przeradza się w największego wroga nie tylko Bożego ludu, ale również samego Boga. Księga Jubileuszy ukazuje utożsamiony z Szatanem byt duchowy o imieniu Mastema, którego rola najlepiej opisana jest w rozdziale dziesiątym. W odpowiedzi na modlitwę Noego Bóg rozkazuje aniołom uwięzić gnębiące ludzi demony (będące duchami zmarłych olbrzymów, synów „Czuwających” oraz ludzkich kobiet). Jednak wtedy główny duch Mastema przybył i przemówił w ten sposób: “O Panie, Stworzycielu, pozostaw niektórych z nich dla mnie i każ im słuchać mego głosu. (…) Jeżeli bowiem żaden z nich nie pozostanie przy mnie, nie będę w stanie sprawować mojej władzy wśród synów ludzkich; to te duchy są przecież po to, aby psuć i zwodzić (…).” (Pan) zaś odpowiedział: “Niech dziesiąta część pozostanie przy nim, lecz dziewięć części niech pójdzie na dół do miejsca sądu.” (…) dziesiątą ich część pozostawiliśmy, tak aby była podporządkowana szatanowi na ziemi (Księga Jubileuszy 10:8-11). Mastema w całej księdze jest ukazany jako przeciwnik ludzkości, odwodzący ją od posłuszeństwa Bogu, a także szkodzący jej w życiu doczesnym, lecz jednocześnie jest on istotą podporządkowaną Bogu, a być może nawet, jak mógłby sugerować cytowany wyżej fragment, pełniącą wyznaczoną przez Boga rolę tego, który ma wystawiać ludzi na próbę. Z kolei w pismach z Qumran Szatan najczęściej określany jest mianem „Beliala” (u Pawła: Beliar, Βελιάρ); słowo to, oznaczające „nieprawość”5, występuje w Starym Testamencie, jednak nie w odniesieniu do bytu osobowego. Belial jest opisywany jako władca ciemności, stojący w opozycji do przewodniczącego Bożym zastępom Michała6 (por. Obj 12:7). Co niezwykle ważne, Belial i wszyscy jego naśladowcy, zarówno ludzcy, jak i duchowi, mają zostać pokonani przez Boga i Jego aniołów w nadchodzącej ostatecznej wojnie7. Innym ważnym wątkiem w literaturze apokryficznej jest powiązanie (choć jeszcze nie utożsamienie) Szatana z wężem (gr. ophis, ὄφις), który zwiódł Ewę, w Pokucie Adama 16. Wątek ten podejmuje również Księga Mądrości 2:24 (A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą8), zaś w Nowym Testamencie Ap 12:9. Odnośnie pojawiającego się w Nowym Testamencie, w tym w listach Pawła, terminu „Diabeł” (Diabolos, διάβολος), pochodzi on z Septuaginty, w której pojawia się jako odpowiednik hebrajskiego „szatana”, a oznacza nie tylko „przeciwnika”, ale również „oszczercę”9. Inne używane przez Pawła określenia to „bóg tego wieku” (ho theos tou aionos, ὁ θεὸς τοῦ αἰῶνος), „kusiciel” (ho peiradzon, ὁ πειράζων), „zły” (poneros, πονηρός) i „zwierzchnik władzy powietrza” (archontos tes eksousias tou aeros, ἄρχοντος τῆς ἐξουσίας τοῦ ἀέρος).
Poniżej zostaną krótko omówione wszystkie fragmenty, w których Paweł wspomina o Szatanie.
Nasz największy przeciwnik
W 2Kor 6:14-16 Szatan, nazwany Beliarem, jest ukazany jako antyteza Chrystusa: Przestańcie się wprzęgać w nierówne jarzmo z niewierzącymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z bezprawiem albo co za współudział światła z ciemnością? Co też za harmonia między Chrystusem a Beliarem lub jaki dział wierzącego z niewierzącym? Jaka zgoda między przybytkiem Boga a bóstwami… Nic dziwnego, że we fragmencie o tak silnym brzmieniu dualistycznym Paweł użył akurat tego określenia Szatana, które było używane najczęściej przez wspólnotę z Qumran, postrzegającą całe życie i historię świata jako wielki konflikt między światłem i ciemnością.
W Rz 16:20 Paweł umieszcza w pozdrowieniach i ostatnich wezwaniach na końcu listu taką obietnicę: Bóg pokoju natomiast szybko zetrze szatana pod waszymi stopami. Może to być albo obietnica zupełnie ogólna, niezwiązana bezpośrednio z kontekstem, albo też może być wyrazem wiary Pawła w to, że wierzący w Rzymie odniosą zwycięstwo nad fałszywymi nauczycielami opisanymi w wersetach 17-1810. Tak czy inaczej, jego słowa są nawiązaniem do Bożej obietnicy z Rdz 3:15, która głosiła, że nasienie kobiety zrani głowę węża. Obiecanym nasieniem jest oczywiście Jezus Chrystus, jednak wierzący w Niego mogą mieć udział w Jego zwycięstwie nad wężem, zarówno już teraz, jak i w kontekście eschatologicznym; co więcej, fragment ten pokazuje, że Paweł utożsamiał węża z Rdz 3 z Szatanem.
Kusiciel
W 1Kor 7:5 Paweł zniechęca małżonków do powstrzymywania się od współżycia, chyba że może za obopólną zgodą na [krótki] czas, aby oddać się modlitwie, a potem znów być ze sobą, aby nie kusił was szatan z powodu waszej niepowściągliwości. Przedłużające się okresy seksualnej abstynencji w małżeństwie mogłyby popychać małżonków do szukania zaspokojenia gdzie indziej11. Szatan potrafi więc w nieopisany bliżej sposób (być może przez wpływanie na okoliczności naszego życia, może przez podsuwanie nam myśli i pokus, a może przez jedno i drugie) wykorzystywać ludzkie słabości, tak by popychać wierzących do okazania nieposłuszeństwa Bożym normom. Podobnie jest ukazane działanie Szatana w 2Kor 2:11, gdzie przez swoje intrygi dąży on do niszczenia relacji między wierzącymi przez brak przebaczania sobie nawzajem, w 2Kor 11:3, gdzie przez przebiegłość jest w stanie odwodzić myśli wierzących od „szczerości i czystości wobec Chrystusa”, w Ef 4:27, gdzie jest powiedziane, że trwanie w gniewie „daje mu miejsce”, oraz w 1Tes 3:5, gdzie w czasie trwania ucisku może kusić do porzucenia wiary. W 2Kor 11:14 Szatan posuwa się nawet do podszywania się pod anioła światłości (fragment ten został już omówiony w artykule poświęconym aniołom). Jedną z jego strategii jest doprowadzanie do upadku przywódców Kościoła; Paweł, wymieniając warunki potrzebne do tego, by móc zostać biskupem, stwierdza: nie świeżo nawrócony, aby nadęty nie ściągnął na siebie wyroku diabła. A powinien też mieć piękne świadectwo u ludzi z zewnątrz, aby nie popadł w lekceważenie i sidła diabła (1Tm 3:6-7). Jak mówi Stephen Noll: Prawdopodobnie “wyrok diabła” w 1 Tymoteusza 3:6 oznacza Boże potępienie Szatana i jemu podobnych (…), podczas gdy “sidła diabła” oznaczają pułapki, które Szatan zastawia neofitom12. Jeśli tak właśnie należy rozumieć te słowa, oznaczałoby to, że największy wróg Kościoła ściągnął na siebie potępienie przez własną pychę.
Diabeł może powstrzymywać rozwój Kościoła nie tylko przez pokusy, ale również przez stwarzanie zewnętrznych trudności w głoszeniu Ewangelii (1Tes 2:18: …chcieliśmy przyjść do was, zwłaszcza ja, Paweł, i raz, i drugi, ale przeszkodził nam szatan).
Podstępność Szatana jest również podkreślona w wezwaniu do „przywdziania pełnej zbroi Bożej”, czyli przemiany charakteru na wzór Chrystusa, w Ef 6:10-17. Celem noszenia tej duchowej zbroi przez wierzących jest to, by „mogli ostać się wobec zakusów diabła” (w. 11), zaś dzięki „tarczy wiary” będą oni w stanie „zgasić wszelkie rozżarzone pociski złego” (w. 16), to znaczy odeprzeć każdy jego atak.
Bóg tego świata
W 1Kor 5:5 Paweł nakazuje wyłączyć z Kościoła grzesznika, który nie chciał się upamiętać; nakaz ten formułuje w taki sposób: przekażcie takiego szatanowi na zgubę ciała, aby duch był uratowany w dniu Pana. Być może Paweł nawiązuje tu do słów Boga skierowanych do szatana, a dotyczących Hioba, w Hi 2:6. W Septuagincie brzmią one: Oto przekazuję (paradidomi, παραδίδωμί, forma tego samego czasownika, którego używa Paweł) ci go13. W takim samym znaczeniu Paweł przekazał Szatanowi Hymeneusza i Aleksandra w 1Tm 1:20. O ile w Kościele człowiek wierzący żyje pod zbawczym panowaniem Chrystusa i może doświadczać działania Ducha, poza Kościołem rozpościera się obszar panowania Szatana. Fragment ten ma więc doniosłe konsekwencje dla eklezjologii.
Paweł pisze jeszcze więcej o panowaniu Diabła nad światem, to znaczy nad całą sferą zewnętrzną w stosunku do Kościoła – nad tą częścią ludzkości, która nie chce dobrowolnie poddać się Chrystusowi. Odejście od wiary oznacza skręcenie za Szatanem (1Tm 5:15). Jego wpływ na niewierzących jest tak przemożny, że kiedy Paweł wyraża nadzieję, że Bóg da opamiętanie tym, którzy będą słuchać Ewangelii głoszonej przez Tymoteusza, tak opisuje efekt tego opamiętania: i wytrzeźwieją z sidła diabła, jako żywcem schwytani przez niego do [pełnienia] jego woli (2Tm 2:26). Te diabelskie sidła, z których wierzący zostali wyzwoleni, Paweł w innym miejscu opisuje w taki sposób: …żyliście (…) według zwierzchnika władzy powietrza, ducha, który teraz działa w synach nieposłuszeństwa (Ef 2:2). Natomiast co do tych, którzy nie zostali jeszcze uwolnieni przez Chrystusa, to w nich bóg tego wieku zaślepił umysły niewierzących, aby jasno nie zobaczyli światła ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga (2Kor 4:4). Określenie bóg tego wieku chyba najmocniej we wszystkich listach Pawła wyraża wielkość władzy Szatana nad obecnym światem.
W 2Kor 12:7 Paweł używa sformułowania anioł Szatana, co sugeruje, że zgodnie z wyobrażeniami w księgach apokryficznych Szatan rzeczywiście posługuje się podporządkowanymi sobie aniołami. Fragment ten jednak również został już omówiony w artykule właśnie aniołom poświęconym.
Jego władza kiedyś się skończy
W końcu, w 2Tes 2:3-12 Paweł opisuje poprzedzające dzień Pana odstępstwo, w ramach którego Szatan wyposaży w swoją moc postać określaną jako człowiek bezprawia, syn zagłady, który wyniesie się ponad wszystko, co się nazywa Bogiem (w. 4). W czasie objawienia się tego wielkiego wroga ludu Bożego Szatan ma się posłużyć całą swoją mocą, znakami, fałszywymi cudami i całym podstępem niesprawiedliwości (w. 9-10). Jako że ów człowiek bezprawia ma zostać pokonany przez nadchodzącego Chrystusa, można domniemywać, że Jego przyjście będzie oznaczało również klęskę Szatana.
Opis działalności Szatana i wpływu, jaki wywiera on na świat w listach Pawła, byłby jednak niepełny bez omówienia intrygujących “zwierzchności i władz”, o których Paweł wspomina w wielu swoich pismach. Dlatego to właśnie im poświęcony będzie ostatni artykuł z serii.
- Terminy Szatan i Diabeł są używane w Nowym Testamencie jako imiona własne konkretnego bytu duchowego, dlatego w takim kontekście zapisuję je dużymi literami.
- Wszystkie fragmenty Pisma Świętego pochodzą z: Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza. Przekład dosłowny z języka hebrajskiego, aramejskiego i greckiego, z przypisami, Poznań 2019.
- S. Schreiber, The Great Opponent. The Devil in Early Jewish and Formative Christian Literature, „Deuterocanonical and Cognate Literature”, rocznik 2007, s. 438.
- R. Johnson, The Old Testament Background for Paul’s Use of „Principalities and Powers”, Dallas 2004, s. 108.
- Dictionary of Deities and Demons in the Bible, red. B. Becking, P. van der Horst, K. van der Toorn, Leiden 1999, s. 169.
- S. Schreiber, The Great Opponent…, s. 443.
- Tamże, s. 444.
- Za: Biblia Tysiąclecia, [online], [dostęp: 1 czerwca 2020], dostępna w internecie: https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=196.
- Dictionary of Deities and Demons in the Bible, s. 244.
- D. Moo, The Epistle to the Romans, Grand Rapids 1996, s. 932.
- C. Arnold, Powers of Darkness. Principalities & Powers in Paul’s Letters, Downers Grove 1992, s. 127-128.
- S. Noll, Angels of Light, Powers of Darkness. Thinking Biblically About Angels, Satan & Principalities, Eugene 2003, s. 228.
- G. Fee, The First Epistle to the Corinthians, Grand Rapids 1988, s. 208.