Czy Hieronim ze Strydonu zmienił zdanie w kwestii kanonu Starego Testamentu?

Stanowisko Hieronima ze Strydonu (347-420) w kwestii kanonu Starego Testamentu nie przeszło bez echa w Kościele zachodnim. W kolejnych wiekach, aż do czasów samej Reformacji, wielu autorów, teologów i biskupów przytaczało lub wręcz powoływało się na jego autorytet1, rozróżniając między księgami uznawanymi w Kościele za w pełni autorytatywne i kanoniczne, które pokrywały się jednocześnie z księgami znajdującymi się w kanonie hebrajskim a księgami niekanonicznymi posiadającymi mniejszy autorytet, które jednocześnie uważano za wartościowe i czytano w Kościele. Rozróżnienie to – w kontrze do Hieronima oraz Reformacji – pominięto w XVI w. na Soborze trydenckim (1545-1563)2, gdzie po raz pierwszy w dogmatyczny sposób zrównano w kwestii posiadanego autorytetu księgi należące do pierwszej i drugiej kategorii. Współcześnie tę drugą kategorię ksiąg Kościół Rzymski nazywa księgami deuterokanonicznymi (terminologią tą będę posługiwać się w dalszej części artykułu), podkreślając w ten sposób nie ich wtórność w kwestii autorytetu oraz natchnienia (co jest stanowiskiem protestanckim), ale celem wskazania na ich czasową wtórność w kwestii przyjęcia przez Kościół3.

Wśród uczonych nie ma sporów i generalnie przyjmowane jest, że po przystąpieniu do pracy translatorskiej Starego Testamentu i przyjęciu zasady powrotu do hebrajskiej prawdy (łac. veritas hebraica), Hieronim adoptując węższy hebrajski kanon Starego Testamentu, na przestrzeni kolejnych lat, jak również pod koniec swojego życia trwał przy swoich poglądach, nie zmieniając w tej kwestii zdania4.

Wbrew temu niektórzy apologeci Kościoła Rzymskiego, od czasu do czasu, próbując dodać od siebie parę groszy, proponują alternatywną hipotezę, przedstawiając scenariusze, w których pod naporem lokalnych zachodnich synodów w Hipponie (393) i Kartaginie (397)5, pod wpływem Augustyna z Hippony (354-430), z którym wymienił on w tym kontekście kilka listów (szczególnie w latach 404-405)6 czy też opinii biskupa Rzymu Innocentego I (405)7, Strydończyk ostatecznie podążył za rzekomym osądem Kościoła i zaakceptował kanoniczność ksiąg nazywanych współcześnie księgami deuterokanonicznymi. Zmiana ta, ich zdaniem, miała nastąpić mniej więcej w latach 400-405.

W dzisiejszym artykule przyjrzymy się wspomnianej hipotezie i przedstawimy jasne powody dla których jest ona nieprawdziwa, a łaciński teolog, Hieronim ze Strydonu, do końca życia był zwolennikiem i propagatorem węższego kanonu Pisma. 

Kwestia cytatu z Apologii przeciw Rufinowi

Jeden z częściej wykorzystywanych przez apologetów Kościoła Rzymskiego argumentów dotyczy Hieronimowej wypowiedzi z Apologii przeciw Rufinowi, w której Łacinnik retorycznie pyta się o to czym zgrzeszył, że poszedł za osądem Kościoła8. Cytatem tym niektórzy próbują zasugerować, iż Hieronim podążając za sądem Kościoła zaakceptował jako kanoniczne księgi spoza kanonu hebrajskiego. Inni, to jest ci, którzy zapoznali się z kontekstem, stawiając nieco mniej śmiałe twierdzenia, argumentują, iż Strydończyk zaakceptował kanoniczność deuterokanonicznych dodatków do Księgi Daniela, a więc hymnu trzech młodzieńców (Dn 3:24-90), historii o Zuzannie (Dn 13) oraz legendy o Beli i smoku (Dn 14).

Problemem z przedstawioną w taki sposób tezą jest jej niezgodność z szerszym kontekstem literackim Hieronimowej wypowiedzi, który prezentuje się następująco:

W sprawie Księgi Daniela odpowiem krótko, że nie zaprzeczałem jego godności prorockiej, skoro natychmiast na czele prologu wyznałem, że jest on prorokiem. Chciałem pokazać, co Hebrajczycy mówią i jakimi argumentami usiłują udowodnić swoje zdanie. Chciałem również pouczyć czytelnika, że Kościoły Chrystusowe czytają tego proroka według Teodocjona a nie według Siedemdziesięciu Tłumaczy. A jeżeli powiedziałem, że wydanie przez nich tej księgi wiele odbiega od prawdy i słusznie osądem Kościołów Chrystusowych jest odrzucona, to nie jest moją winą, to, że powiedziałem, lecz tych, co czytają. Na podorędziu mają cztery tłumaczenia Akwili, Symmacha, Septuagintę i Teodocjona. Kościoły czytają Daniela według Teodocjona. Czym ja zgrzeszyłem, że poszedłem za sądem Kościoła? A że podaję, co Hebrajczycy zwykli mówić przeciw historii o Zuzannie i hymnowi trzech młodzieńców i legendach o Beli i smoku, których nie ma w księdze hebrajskiej, to ten, kto mnie oskarża o coś takiego dowodzi, że jest oszczercą. Bo przecież nie wyjaśniłem, co sam myślę, lecz co zwykli mówić przeciwko nam. […] Kto idzie za takimi bajeczkami i nie chce przyjąć prawdziwości Pisma Hebrajskiego, niech chętnie posłucha, co głoszę: Nikt go nie zmusza do czytania tego, czego nie chce. Napisałem dla tych, co prosili, a nie dla gardzących, dla wdzięcznych, nie dla zawistnych, dla chętnych, nie dla znużonych. Tym bardziej dziwię się, że [Rufin] czyta Teodocjona, heretyka i człowieka skłaniającego się ku judaizmowi, a wybrzydza tłumaczenie jakiegoś tam grzesznego chrześcijanina [tj. Hieronima].

Apologia przeciw Rufinowi (Apologia contra Rufinum) (401) 2.33 CCSL 79:69-70, SC 303:192,1949

W bezpośrednim kontekście, dotyczącym przede wszystkim tłumaczenia Biblii, Hieronim wyjaśnia, iż Kościoły Chrystusowe posługują się przekładem Księgi Daniela w wydaniu Teodocjona (II w. n.e.), znanego hellenistycznego uczonego i tłumacza, ale jednocześnie heretyka i judaizatora (łac. haereticum et iudaizantem) a nie według Septuaginty. Hieronim tego nie wyjaśnia w tym miejscu, ale przekład Teodocjona we wczesnym Kościele był tak popularny, że skutecznie wyparł i zastąpił tłumaczenie Septuaginty, które prawdopodobnie charakteryzowało się dużym stopniem uszkodzenia tekstu. Księga Daniela, kontynuuje Hieronim, w wydaniu Septuaginty wielce odbiega od prawdy i dlatego słusznie osądem Kościołów Chrystusowych jest odrzucana. Strydończyk pisząc więc o pójściu za sądem Kościoła, nie porusza kwestii kanoniczności dodatków do Księgi Daniela. Wskazuje on raczej na to, że Kościoły w jego czasach posługiwały się przekładem Teodocjona, a nie Siedemdziesięciu tłumaczy.

Co ważne, w tym samym fragmencie Hieronim potwierdza zasadę prawdziwości Pisma Hebrajskiego (łac. Scripturae hebraicae ueritatem), dziwiąc się przy tym, że ktoś nie ma problemu z czytaniem Księgi Daniela w wydaniu heretyka Teodocjona, a jednocześnie wybrzydza jego własne, skromne i chrześcijańskie tłumaczenie oparte o tekst hebrajski.

Dlaczego w ogóle Hieronim porusza tutaj kwestię tłumaczeń i LXX? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musimy zrobić krok wstecz i wspomnieć o tym, że Hieronimowa apologia była odpowiedzią na wystosowaną przeciwko niemu krytykę ze strony Rufina z Akwilei (ok. 345-411), również tłumacza (tyle że nie Biblii a greckich dzieł wczesnochrześcijańskich na łacinę, w tym głównie prac Orygenesa), który nieco wcześniej wydał swoją własną Apologię właśnie przeciwko Hieronimowi. W niej to Akwilejski tłumacz krytykuje Hieronimowe przekłady Pisma, promując jednocześnie przekład Siedemdziesięciu tłumaczy, czyli Septuagintę:

Cóż bowiem jest bardziej zuchwałe i lekkomyślne: przekładać te księgi Orygenesa, których niemal całą treść sam już zapisałeś w innych księgach i z których wyprowadziłeś już wszystkie wypowiedzi, a które teraz uważasz za naganne, […] czy też podmieniać księgi boskich Pism, które apostołowie Chrystusa przekazali Kościołom jako najpełniejsze narzędzie wiary, nowym tłumaczeniem, zmienionym pod wpływem Żydów? Która z tych dwóch opcji wydaje Ci się bardziej bezprawna? […] Nie ma wątpliwości, że jeden i spójny głos siedemdziesięciu trzech [*dwóch – pomyłka Rufina] Tłumaczy, każdego w swojej własnej celi, został wygłoszony pod natchnieniem Ducha Świętego oraz że musi on mieć większy autorytet od tego, który przetłumaczył jeden człowiek, zainspirowany Barabaszem.

Apologia przeciw Hieronimowi (Apologia contra Hieronymum) (401) 2.36,37 CCSL 20:111,11210

W tym też kontekście Rufin oskarża Hieronima o wycięcie i całkowite odrzucenie dodatków do Księgi Daniela:

Cała historia o Zuzannie, która była lekcją czystości dla kościołów Bożych, została przez niego wycięta, odrzucona i zaniedbana. Hymn trojga dzieci, śpiewany zwłaszcza w uroczyste dni w kościołach Bożych, został całkowicie wymazany z miejsca, w którym się znajdował.

Apologia przeciw Hieronimow (Apologia contra Hieronymum) (401) 2.37, CCSL 20:111-112 11

W odpowiedzi – wracając z powrotem do Apologii przeciw Rufinowi – Hieronim tłumaczy się, iż wcale nie wyciął i nie odrzucił tych dodatków, a jedynie przedstawił to co Hebrajczycy zwykli mówić przeciw historii o Zuzannie i hymnowi trzech młodzieńców i legendach o Beli i smoku, których nie ma w księdze hebrajskiej. Czy to oznacza, że uważał on je na kanoniczne? Nie, ale jednocześnie nie odrzucał ich całkowicie, jak robili to Żydzi. Hieronim w swoim przekładzie zostawił – wbrew oskarżeniom Rufina – historię Zuzanny, hymn i legendę o Beli i smoku, jednak jak wyjaśnia we Wstępie do proroka Daniela (393), oznaczył je specjalnym znakiem, tak by odróżnić od reszty księgi:

Wszystko to [przedstawiam], aby wskazać na trudności z którymi boryka się Księgą Daniela, która wśród Hebrajczyków nie zawiera historii Zuzanny, ani pieśni o trzech chłopcach, ani bajek o Belu i smoku. Skoro jednak są one [tj. dodatki do Księgi Daniela] rozproszone po całym świecie, aby nie wydawało się niewtajemniczonym, że odcięliśmy dużą część księgi, zaaneksowaliśmy je i jednocześnie uciszyliśmy, stawiając przed nimi znak. Słyszałem, że pewien żydowski nauczyciel, gdy wyśmiewa historię Zuzanny, mówi, że została wymyślona przez jakiegoś Greka, argumentując to, tym, co Afrykanus również przedstawił Orygenesowi, że słowa tam zawarte […] mają swoje pochodzenie-etymologię w grece.

Wstęp Hieronima do proroka Daniela (Prologus Hieronymi in Danihele propheta), PL 28:1291,129312

Łaciński teolog, dalej odpowiadając na twierdzenia Rufina, w tym to, że Apostołowie przekazali Kościołowi Stary Testament w przekładzie Siedemdziesięciu tłumaczy, wskazuje, iż w rzeczywistości zarówno Jezus, jak i Apostołowie oraz Ewangeliści, szczególnie w tych miejscach, w których grecka Septuaginta różniła się od tekstu hebrajskiego używali Pisma Świętego w hebrajskim oryginale:

Mężowie Apostolscy używają Pisma Świętego hebrajskiego. Jasne, że i Apostołowie i Ewangeliści czynili to samo. Nasz Pan i Zbawiciel, ilekroć wspomina Stary Testament Pisma Świętego, bierze przekłady z wydań hebrajskich, na przykład: «Kto we mnie wierzy, jak mówi Pismo, rzeki żywej wody popłyną z jego wnętrza» (Mt 27:4b), a nawet na krzyżu: «Eli, Eli, lema sabachtani, co się tłumaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?» (Ps 21:2), i wiele tym podobnych, a nie jak jest w Septuagincie: Boże, Boże mój, spójrz na mnie, czemu mnie opuściłeś. A tego nie mówimy dla wyszydzenia Septuaginty, lecz dla większego podkreślenia autorytetu Chrystusa i Apostołów. Gdzie bowiem Septuaginta nie różni się od hebrajskiego, tam Apostołowie – jak uważamy, cytowali z nie przykłady. Gdzie natomiast różni się, widzimy, że takie zdania kładli w tekście greckim, jakie znajdowali u Hebrajczyków.

Apologia przeciw Rufinowi (Apologia contra Rufinum) 2.34 CCSL 79:71, SC 303:19613

Kończąc wywód, Strydończyk podkreśla, iż nie należy odrzucać innych przekładów Starego Testamentu, gdyż tłumacze przetłumaczyli nie swoje a Boże Księgi, a sam przekład Septuaginty (zawierający Księgę Daniela z dodatkami) jest dla Kościołów jak najbardziej pożyteczny. Opinia ta pokrywa się z jego wcześniejszymi wypowiedziami, w szczególności z tym, co podaje w jednym ze swoich słynnych prologów, gdzie stwierdza, że mimo, iż ksiąg deuterokanonicznych nie zalicza się do kanonu, to jednocześnie czyta się dla zbudowania ludu, a nie dla potwierdzenia autorytetu dogmatów Kościoła (łac. legat ad aedificationem plebis, non ad auctoritatem Ecclesiasticorum dogmatum confirmandam)14:

Z tego wszystkiego wynika, że Septuaginta, której wydanie potwierdzone zostało czytaniem przez wieki, jest dla Kościołów pożyteczne, gdyż to bowiem tłumaczenie sprawiło, że poganie przed narodzeniem Chrystusa słyszeli o Jego przyjściu. Ale też pozostałych tłumaczy nie wolno odrzucać, gdyż przetłumaczyli nie swoje, ale Boże Księgi.

Apologia przeciw Rufinowi (Apologia contra Rufinum) 2.35 CCSL 79:72, SC 303:19815

Podsumowując analizę pierwszego argumentu, fragment z Apologii przeciw Rufinowi nie stanowi dowodu na zmianę podejścia Hieronima do kanonu. W dziele tym potwierdza on swoje przywiązanie do hebrajskiej prawdy, przedstawia argumenty za tym, że Jezus, Apostołowie oraz Ewangeliści podążali za tekstem hebrajskim w miejscach, w których różnił się on od Septuaginty, a afirmując osąd Kościoła, ma on na myśli odrzucenie wadliwego przekładu Siedemdziesięciu na rzecz tłumaczenia Teodocjona.

Zanim przejdziemy dalej, należy wspomnieć o tym, że mimo zaciekłej polemiki i niezgody między Rufinem i Hieronimem, to ich kanony Pisma – co do zasady – nie różniły się w kwestii ksiąg deuterokanonicznych. Akwilejski tłumacz mimo bycia zagorzałym zwolennikiem i propagatorem przekładu Siedemdziesięciu, uważał, iż księgi deuterokanoniczne, które on sam nazywał kościelnymi, a nie kanonicznymi, należy czytać w kościołach, jednak bez powoływania się na nie w kwestiach wiary16.

Kwestia cytowania ksiąg deuterokanonicznych jako Pisma

Drugi, jeszcze bardziej popularny sposób argumentacji za tym, że Hieronim z czasem zmienił swoje zdanie i przyjął szerszy kanon Pisma, polega na przytaczaniu wypowiedzi, w których cytując księgi deuterokanoniczne, nazywa je on czasami Pismem, Pismem Świętym, lub innym analogicznym określeniem.

Chociaż sam Hieronim aż trzykrotnie w swoich dziełach (między 390 a 405) przytacza listy ksiąg, które należą do kanonu Pisma17 oraz jeszcze większą ilość razy wypowiada się na temat niekanoniczności ksiąg deuterokanonicznych18, nie przedstawiając nigdzie explicite w swoich pracach tego, że jego wcześniejsze wypowiedzi uległy przedawnieniu i od teraz przyjmuje on szerszy kanon, to mimo wszystko apologeci Rzymu, próbując przeciągnąć łacińskiego tłumacza na swoją stronę, wskazują na cytaty, w których kwalifikuje on swoje cytowania ksiąg deuterokanonicznych jako przywołujące Pismo. I choć prawdą jest, że na przestrzeni lat, Hieronim wykorzystywał i cytował księgi deuterokanoniczne – czasami nazywając je Pismem (łac. scriptura)19 albo nawet Pismem Świętym (łac. divina scriptura)20 – to tak założona metodologia, próbująca ustalić kanon w oparciu o cytowania tekstów jest wątpliwym i nieskutecznym sposobem na ustalenie tego, które pisma uważane były za kanoniczne, które za niekanoniczne, ale jednocześnie pożyteczne, a które w końcu za apokryficzne i heretyckie.

Dlaczego jest ona wątpliwa i nieskuteczna? Jest ku temu kilka powodów. Poniżej przedstawiono dwa:

1. Samo cytowanie jakiejś księgi deuterokanonicznej lub nazywanie jakiegoś dzieła Pismem czy Pismem Świętym nie stanowi wystarczającego materiału dowodowego na to by uznać je za część kanonicznego i w pełni autorytatywnego zbioru Pism. Sytuacja ta zapewne wyglądałaby inaczej gdyby Hieronim nie zostawił nam swoich instrukcji zawartych we Wstępie do Ksiąg Królewskich (Prologus Galeatus), który to miał służyć jako bezpieczne wprowadzenie do wszystkich ksiąg Pisma Świętego, aby być pewnym, tego co jest, a co nie jest kanoniczne. Podobnie wyglądałaby ona inaczej gdyby nie Wstęp do Ksiąg Salomona (Prologus in libris Salomonis), w którym księgi deuterokanoniczne są pismami niekanonicznymi, jednocześnie czytanymi dla zbudowania ludu. Analogicznie, argument ten byłby bardziej zasady gdyby nie jego liczne wypowiedzi nt. hebrajskiej prawdy i pożyteczności Septuaginty, którym częściowo przyjrzeliśmy się wcześniej oraz gdyby nie jego jeszcze liczniejsze zastrzeżenia co do statusu tych ksiąg, które omówimy w dalszej części tekstu.

Teraz natomiast przyjrzyjmy się Hieronimowemu Dialogowi przeciw Pelagianom (415). Jest to jedno z jego ostatnich dzieł, powstałe na długo po zaproponowanej przez apologetów Rzymu rzekomej konwersji i przyjęciu szerszego kanonu Pisma. Przykłady wyciągnięte z tego traktatu pozwolą nam zrozumieć, dlaczego kanoniczny argument z cytowań jest nieskuteczny21. W traktacie tym w formie dialogu między Attykiem, będącym przedstawicielem myśli autora a Kritobolem, reprezentującym pelagian, czytamy:

Attyk: Bystro wprawdzie rozumujesz, lecz nie pojmujesz, iż twoje wywody są w sprzeczności z tym, co mówią Pisma Święte. Pisma i nieświadomość za grzech uważają. Toteż i Job składa ofiary za swych synów (Hi 1:5), aby przypadkiem z nieświadomości myślami nie zgrzeszyli. Jeśli ktoś rąbie drzewo, a przy tym żelazo z drewna mu odpadnie i jakiegoś człowieka zabije, to ów winien udać się do miasta ucieczki i tak długo tam pozostać, aż umrze Arcykapłan (Pwt 19:5), to jest aż zostanie odkupiony krwią Zbawiciela lub przez chrzest lub przez pokutę. Ta naśladuje łaskę chrztu dzięki niewysłowionej łasce Zbawiciela, który nie chce czyjejś zguby, ani nie ma upodobania w śmierci grzeszników, lecz żeby się nawrócili i żyli (Ez 18:32).

Kritobol: Proszę powiedz mi, jaka jest sprawiedliwość, jeśli jestem w stanie grzechu z powodu błędu, którego w sumieniu sobie nie uświadamiam? Nie wiem, że zgrzeszyłem, a za to, czego nie wiem, mam ponosić karę? A co więcej mam uczynić, jeśli zgrzeszę dobrowolnie?

Attyk: Ode mnie żądasz uzasadnienia wyroku i rozporządzenia Boga? Na twe głupie pytanie odpowiada Księga Mądrości: «Nie szukaj tego, co jest za wysokie dla ciebie i nie badaj tego, co jest ponad twe siły» (Syr 3:22). I ponownie: «Nie bądź nazbyt mądry, i nie chciej rozprawiać więcej, niż trzeba» (Koh 7:17). I w tym samym miejscu: «W mądrości i prostocie serca szukajcie Pana» (Mdr 1:1). Gdybyś zaś tej księdze przypadkiem się sprzeciwiał, posłuchaj Apostoła, głoszącego ewangeliczną tubą: «O głębokości bogactw, mądrości i umiejętności Bożej! Jakże niepojęte są sądy jego i niedościgłe drogi jego! Któż bowiem poznał myśli Pana, albo kto był doradcą jego?» (Rz 11:33-34). Te są sprawy, o których i gdzie indziej pisze: «A głupich i niedorzecznych rozpraw unikaj, wiedząc, że wywołują spory» (2 Tm 2:23). A Eklezjastes (co do którego z pewnością nie ma żadnych wątpliwości [w kwestii kanonu]), tak mówi: «Powiedziałem, stanę się mądry, a ona daleko odeszła ode mnie, wielka jest głębia, a kto ją znajdzie?» (Koh 7:24-25).

Dialog przeciw Pelagianom 1.34(33), CCSL 80:41-4222

Pierwszą ważną obserwacją, którą możemy dostrzec w tekście dialogu jest to, że kiedy Hieronim świadomie cytuje księgi protokanoniczne oraz deuterokanoniczne, zdaje się równie świadomie rozróżniać między nimi. Nawiązując do Pism świętych (łac. sanctas Scripturas), Hieronim poprzez Attyka przytacza trzy świadectwa z ksiąg protokanonicznych (tj. Hi 1:5, Pwt 19:5, Ez 18:32). W dalszej mocno retorycznej części dialogu, odpowiadając na kolejne pytania Kritobola – tym razem o Bożą sprawiedliwość, jeśli poczytuje On grzechy popełnione w nieświadomości – Strydończyk po zacytowaniu Księgi Mądrości przypisywanej Salomonowi, warunkuje jej autorytet i stwierdza, że jeśli Kritobol będzie chciał sprzeciwić się jej świadectwu (łac. ac ne forte huic uolumini contradicas), to ma posłuchać Apostoła Pawła. Zaraz po tym Attyk wspomina protokanoniczną Księgę Koheleta autorstwa Salomona, komentując tym razem, że w stosunku do niej nie może być żadnych wątpliwości (łac. de quo certe libro nulla est ambiguitas).

Druga równie ważna obserwacja dotyczy tego, że Hieronim pomylił się w swoich cytowaniach. Po przytoczeniu fragmentu z Księgi Syracha, którą dosyć ogólnie określił mianem Księgi Mądrości (łac. liber Sapientiae), cytuje on Księgę Koheleta oraz Księgę Mądrości, tak jakby były one częścią tej samej księgi, co Księga Syracha (łac. et iterum … et in eodem). Słowa [g]dybyś zaś tej księdze przypadkiem się sprzeciwiał tym samym odnoszą się do wszystkiego, co Hieronim zacytował wcześniej, a co określił jako liber Sapientiae. Potwierdzenie tego, że rzeczywiście doszło po stronie Hieronima do pomyłki, widzimy w końcowej części fragmentu, gdzie kompensując świadectwa zaczerpnięte z Księgi Mądrości, której można się sprzeciwić, przytacza on cytat z Księgi Koheleta, nazywanej inaczej Księgą Eklezjastesa (łac. Ecclesiastes), co do której nie może być żadnych wątpliwości.

Podobną pomyłkę widzimy w trzeciej księdze Dialogu przeciw Pelagianom, gdzie cytując fragment z Listu Ps-Barnaby (II w. n.e.) Hieronim błędnie przypisuje go Ignacemu Antiocheńskiemu (zm. ok. 107):

Ignacy mąż apostolski i męczennik, pisze odważnie, że «Pan wybrał na apostołów ludzi obarczonych największymi grzechami» (por. List Ps-Barnaby 5.9).

Dialog przeciw Pelagianom 3.2, CCSL 80:99-100[23]23

Pomyłki te sprowadzają nas do zagadnienia, które dosyć rzadko jest poruszane, a mianowicie do tego, że wczesnochrześcijańscy autorzy, cytując dzieła innych osób, mylili czasami autorów, nazwy ksiąg, czy przeinaczali tekst i sens wypowiedzi, szczególnie jeśli były to cytowania z pamięci24. Jeśli Hieronim mógł błędnie przytoczyć cytat z Księgi Koheleta tak jak gdyby był to cytat z Księgi Mądrości25, to jaką możemy mieć pewność, że cytowania z ksiąg deuterokanonicznych, poprzedzone sformułowaniami wskazującymi w ogólny sposób na Pismo czy też Pismo Święte, bez doprecyzowania, iż konkretnie chodzi o np. Księgę Mądrości, Księgę Syracha czy też Księgę Judyty, nie są czasami pomyłkami, które w zamyśle autora miały odnosić się do czegoś z ksiąg protokanonicznych? Warto się nad tym zastanowić i w przyszłości dokładniej zbadać ten temat na innych przykładach. I oczywiście, nie chodzi o to, że mamy być teraz totalnymi sceptykami w kwestii cytowań. Raczej, przesłanie jakie z tego powinno płynąć jest takie, że powinniśmy być ostrożni próbując w oparciu jedynie o cytowania, odtworzyć czyiś kanon.

2. Drugi problem polega na tym, że przyjmując argumentację apologetów Rzymu, spodziewalibyśmy ze strony łacińskiego teologa dwóch zupełnie różnych podejść do ksiąg deuterokanonicznych w latach kiedy przyjmował węższy kanon hebrajski oraz w późniejszym okresie kiedy to rzekomo zaakceptował szerszy kanon.

Wbrew temu, nawet w latach 390-405, czyli w okresie, kiedy z całą pewnością Hieronim uznawał węższy kanon Pisma, co przyznają sami apologeci Rzymu, ponieważ to z tych lat pochodzą jego listy ksiąg kanonicznych oraz najmocniejsze wypowiedzi wykluczające współczesne księgi deuterokanoniczne z kanonu, Strydończyk wciąż nie przestaje cytować i sporadycznie nazywać Pismem ksiąg deuterokanonicznych, co pokazuje, iż metodologia uzyskania kanonu z cytowań nie działa i należy raczej oprzeć się w pierwszej kolejności na jego listach ksiąg kanonicznych oraz wypowiedziach, które wprost wskazują na kanoniczność lub niekanoniczność danej księgi. W kolejnej części artykułu problem ten zostanie jeszcze bardziej uwypuklony, kiedy to przyjrzymy się licznym wypowiedziom Hieronima, w których to wciąż po 405 r. kwestionuje on status tych ksiąg. Teraz jednak przytoczmy 3 przykłady z okresu, z którego pochodzą jego listy ksiąg kanonicznych:

Rut, Estera i Judyta tak wielką mają chwałę, że księgi święte są ich imionami nazwane.

Listy 65.1 (397), CSEL 54:61726

Przy pomocy takich wonnych pachnideł pielęgnuje popioły zmarłej, wiedząc, że jest napisane: «Jak woda gasi ogień, tak jałmużna grzechy» (Syr 3:30). Jak wielką moc ma miłosierdzie i jakich godne jest nagród, opisał w znakomitym dziele błogosławiony Cyprian.

Listy 66.5 (397), CSEL 54:65327

Opowiadam to nie dlatego, żebym miał pochwalić nierozważne podejmowanie ciężarów ponad siły, zwłaszcza, że Pismo napomina: «Nie kładź się na ciężaru» (Syr 13:2), lecz po to, by także ten upór jej wykazał zapał jej umysłu i pragnienie wiernej duszy mówiącej: «Pragnęła w Tobie dusza moja, jak wielokrotnie i ciało moje» (Ps 62:2).

Listy 108.21 (404), CSEL 55:33728

W wyżej przedstawionych wypowiedziach widzimy Księgę Judyty określoną mianem świętej księgi oraz cytaty z Księgi Syracha poprzedzone zwrotami napisano oraz Pismo. Cytaty te jednak pochodzą z okresu, z którego pochodzą również kanoniczne listy ksiąg Pisma Świętego, w których Hieronim explicite wyklucza z kanonu wspomniane księgi deuterokanoniczne. Z między innymi tego powodu, Edmon L. Gallagher, jeden z czołowych specjalistów w zakresie wczesnochrześcijańskich kanonów i twórczości Hieronima związanej z kanonem Pisma, stwierdza, iż:

Cytowania, w których Hieronim przytacza Pisma, nie są wiarygodnym przewodnikiem przy określaniu ksiąg, które zaliczyłby on do kanonu.29

Jako że omówiliśmy i odpowiedzieliśmy na dwa naczelne argumenty za przyjęciem szerszego kanonu przez Hieronima, nastał teraz czas by przyjrzeć się powodom, które wskazują na to, iż w rzeczywistości tłumacz Wulgaty konsekwentnie na przestrzeni lat trzymał się węższego, hebrajskiego kanonu.

Cytowania wyrażające wątpliwy i niekanoniczny status ksiąg deuterokanonicznych

Okazuje się, że Hieronim ze Strydonu, na przestrzeni lat, przytaczając świadectwa z ksiąg deuterokanonicznych, często warunkował je sformułowaniami uzależniającymi ich autorytet, od tego, czy ktoś akceptuje i przyjmuje owe księgi. Cytowania te niejednokrotnie wyrażały sporny, wątpliwy i niekanoniczny status ksiąg deuterokanonicznych. Widzimy je w jego wczesnych pracach (a więc we wstępach, listach i komentarzach z okresu, kiedy pracował nad przekładem Pisma z hebrajskiego na łaciński oraz z którego pochodzą jego listy ksiąg kanonicznych), jak również i późniejszych dziełach powstałych po 400-405 r. Analogiczne wypowiedzi, przede wszystkim w kontekście cytowań Księgi Mądrości widzimy u Orygenesa z Aleksandrii (185-254), z którym Strydończyk był bardzo dobrze zaznajomiony, a któremu przyjrzeliśmy się w jednym z ostatnich blogowych wpisów30

Hieronim, kilka lat przed przystąpieniem do tłumaczenia Starego Testamentu z hebrajskiego na łacinę, w przedmowie do swojego wczesnego przekładu Ksiąg Salomona z języka greckiego według Septuaginty (iuxta LXX), powstałego w roku 387, wyjaśniając, dlaczego przetłumaczył tylko Księgę Przysłów, Księgę Koheleta oraz Pieśń nad Pieśniami, wyraził swoje wątpliwości co do Ksiąg Syracha i Mądrości oraz stwierdził, iż nie są one pismami kanonicznymi: 

Ponadto od księgi, którą wielu zapisuje jako Mądrość Salomona oraz Księgi Syracha, o której wszyscy wiedzą, że należy do Jezusa, syna Syracha, powstrzymałem swoje pióro, pragnąc poprawić dla was tylko kanoniczne Pisma i poświęcić swoją energię kwestiom pewnym, a nie wątpliwym.

Wstęp do Ksiąg Salomona zgodnych z LXX (Praefatio in Libros Salomonis juxta LXX Interpretes) (387)31

W Komentarzu do Habakuka przytaczając historię znajdującą się w deuterokanonicznym dodatku do Księgi Daniela, którego nie ma tekście hebrajskim, Łacinnik wskazuje na wolność, którą posiada czytelnik w przyjęciu lub odrzuceniu go:

Abyś wiedział, kiedy żył Habakuk, o tym Daniel będzie mógł Cię pouczyć. Było to w czasie, gdy dwa plemiona, które nazywano Judą, zostały uprowadzone w niewolę. Habakuk został do niego wysłany do jaskini lwów z posiłkiem (Dn 14:35-39), chociaż historia ta nie jest czytana wśród Hebrajczyków. Dlatego albo ktoś przyjmuje to Pismo, albo go nie przyjmuje; niezależnie od wyboru, będzie to na naszą korzyść: jeśli przyjmuje, to Księgę Habakuka została spisana po tych wydarzeniach, a jeśli jej nie przyjmuje, to [Habakuk] jako prorok pisze o tym, o czym wie, że się wydarzy.

Komentarz do Habakuka (Commentarii in prophetas Abacuc), wstęp (392-393), CCSL 76A:58032

Podobną wolność – tym razem w stosunku do Księgi Judyty – Hieronim wyraził w swoim Komentarzu do Aggeusza:

Podobnie i ten, kto w ogóle nie pije, umrze z pragnienia. Jak w Księdze Judyty, jeśli ktoś chce przyjąć księgę tej kobiety: «A maluczcy pomarli z pragnienia» (por. Jdt 12:17-20). Kto zaś pije mało, ten pije wprawdzie, lecz nie do upicia się.

Komentarz do Aggeusza (Commentarii in prophetas Aggaeum) (392–393) 1.6, CCSL 76A:72033

W Homiliach o Księdze Psalmów bazujących na homiliach Orygenesa z Aleksandrii, których datę publikacji trudno jednoznacznie określić, Hieronim przytaczając 3 różne świadectwa, rozróżnia między Księgą Psalmów, która stanowi Pismo a Księgą Mądrości, która nosi imię Salomona oraz Księgą patriarchów, która należy do apokryfów (łac. In Sapientia quoque […]. In libro quoque Patriarcharum […]). Księgą Mądrości zdaje się być via media, a więc czymś pośrednim między kanonicznymi a apokryficznymi tekstami:

Pismo zaś chcąc wskazać na jakąś tajemnicę, sekret albo misterium, zwykle mówi: «Bóg, który bada serca i nerki» (Ps 7:10); serce oznacza więc tajemnicę, a nerki symbolizują tajemne części serca. Również w Księdze Mądrości, zatytułowanej Salomona, znalazłem zapis: «Bóg jest świadkiem jego nerek, prawdziwym stróżem jego serca, Tym, który słyszy mowę jego języka» (Mdr 1:6). Również w Księdze patriarchów, chociaż zalicza się ona do pism apokryficznych, znalazłem zdanie mówiące o tym, że jak żółć do gniewu, tak nerki stworzone zostały do przebiegłości i podstępu.

Homilie o Księdze Psalmów (Tractatus sive homiliae in psalmos) XV.7 (394-413), CCSL 78:37634

W Liście do Furri o zachowaniu wdowieństwa (łac. Ad Furiam, de viduitate servanda) Strydończyk przytaczając świadectwo z Księgi Judyty, warunkuje jej autorytet tym, czy ktoś uznaje daną księgę:

Czytamy o Judycie – o ile ktoś uznaje tę księgę –  wdowie wyniszczonej postami i suknią żałobną zeszpeconej, że nie opłakiwała zmarłego męża, lecz pod pozorem żałoby cielesnej czekała na przybycie oblubieńca (por. Jdt 8-16).

Listy 54.16 (395-396), CSEL 54:483-48435

We Wstępie do Ksiąg Salomona, bezpośrednio przed słynnym fragmentem, w którym łaciński tłumacz wymienia i określa wspomniane sporne księgi jako niekanoniczne, ale polecane czytaniu, znajduje się krótkie omówienie Księgi Mądrości. Jest ona pseudoepigrafem (gr. ψευδεπίγραφος) przypisywanym Salomonowi, który nosi ślady napisania w języku greckim. Niektórzy starożytni skrybowie – podkreśla Hieronim – potwierdzają, że pochodzi ona od Filona Aleksandryjskiego (zm. po 40 n.e.):

Dołączyłem [do Księgi Przysłów, Koheleta oraz Pieśni nad Pieśniami] również księgę wzorca cnót Jezusa, syna Syracha, oraz inny pseudoepigraf zatytułowany Mądrością Salomona. Pierwszą z nich znalazłem również w języku hebrajskim, zatytułowaną nie Eklezjastyk jak wśród Łacinników, ale Przypowieści, z którymi połączone zostały Księgi Koheleta oraz Pieśni nad Pieśniami, tak jak gdyby były one równe nie tylko co do liczby ksiąg Salomona, ale też tematów. Drugiej nigdy nie było wśród Hebrajczyków, ponieważ sam styl przypomina grecką wymowę, a kilku starożytnych skrybów potwierdza, że pochodzi ona od Filona Żyda.

Wstęp do Ksiąg Salomona (398) (Prologus in libris Salomonis)36

Lata później (po 400-405 r.), a więc po czasie kiedy miało – zdaniem apologetów Rzymu – nastąpić rzekome przyjęcie szerszego kanonu Pisma, Hieronim wciąż nie przestaje wyrażać swoich zastrzeżeń w stosunku do ksiąg deuterokanonicznych. Podobnie jak Orygenes37, który stanowił dla Łacinnika wzór w kwestiach krytyki tekstu, tak i twórca Wulgaty, cytując różnego rodzaju dzieła, w tym kontrowersyjny w kontekście ksiąg Nowego Testamentu Pasterz Hermasa, jak i również deuterokanoniczne księgi Starego Testamentu, wielokrotnie warunkuje ich autorytet odpowiednimi zwrotami:

Dlatego w Księdze Pasterza – jeśli ktoś jednak zechce przyjąć jej świadectwo – Kościół najpierw ukazuje się Hermasowi z siwą głową, następnie jako młoda dziewczyna i panna ozdobiona jej włosami (por. Hermas, Wizje I.2.2; IV.2.1).

Komentarz do Księgi Ozeasza (Commentarii in prophetas Osee) (406) 2.7.8-10, CCSL 76:7738

W Komentarzu do Zachariasza, posługując się tym samym zwrotem (łac. si cui tamen placet recipere), dwukrotnie warunkuje on autorytet Księgi Mądrości:

Dlatego staruszkowie i staruszki zamieszkają, albo «zasiądą» (Za 8:4). To o nich napisano – jeśli ktoś zechce przyjąć tę księgę: «Czcigodna starość nie jest liczona według długości czasu ani według liczby lat» (Mdr 4:8).

Komentarz do Zachariasza (406) 2.8:4-5, CCSL 76A:808, CCSL 76Abis4:12639

Dlatego też w Księdze Mądrości przypisywanej Salomonowi – jeśli ktoś zechce przyjąć tę księgę – zostało napisane: «Stworzył bowiem wszystko po to, aby było, i byty tego świata niosą zdrowie: nie ma w nich śmiercionośnego jadu» (por. Mdr 1:14).

Komentarz do Zachariasza (406) 3.12:9-10a, CCSL 76A:866, CCSL 76Abis4:22340

W tym samym Komentarzu do Zachariasza, zauważając, iż niektórzy przytaczają fragment z greckiego dodatku do Księgi Daniela, Hieronim podkreśla, iż nie występuje on w tekście hebrajskim:

Woń zapachu będzie bardzo miło, że ​​Pan uczyni sobie bicz utkany ze świadectw Pism i wypędzi ze świątyni kupujących i sprzedających, i powie im: «Napisano: Dom Ojca mego będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów; lecz wy uczyniliście go domem handlu» (Mt 21:13). Niektórzy odnoszą do tego fragmentu to, co jest napisane w Księdze Daniela (choć nie ma tego w tekście hebrajskim): «Nasienie kananejskie, a nie judzkie» (Dn 13:56) i do tego, co powiedział prorok Ozeasz o Efraimie: «Efraim będąc przyjacielem bożków, postawił przeszkody na swojej drodze. Rozgniewał Kananejczyków, cudzołożąc, cudzołożyli» (Oz 4:17-18). Uważają, że Kananejczyk i cudzoziemiec odnosi się do każdego, kto dopuszcza się cudzołóstwa, o tym też twierdzą, że musi zostać usunięty z domu Bożego.

Komentarz do Zachariasza (406) 3.14:21, CCSL 76A:899-900, CCSL 76Abis4:28041

W dziele Przeciw Wigilancjuszowi, Hieronim krytykuje swojego oponenta za to, że ten powołuje się na apokryficzną Czwartą Księgę Ezdrasza, na którą nota bene jako na Pismo Święte powoływał się wcześniej Ambroży z Mediolanu (ok. 340-397)42. Łacinnik krytykuje również korzystanie z Księgi Salomona, której Salomon w ogóle nie napisał. Chociaż sam Hieronim nie precyzuje tego o jaką księgę chodzi, to biorąc pod uwagę jego wieloletnie zastrzeżenia co do autorstwa Księgi Mądrości, edytor tekstu łacińskiego sugeruje, iż chodzi tu o Księgę Mądrości (a w szczególności fragment z Mdr  4:16):

Ponadto przedkładasz mi księgę apokryficzną, którą ty i tobie podobni czytają pod imieniem Ezdrasza. Tam napisano, że «po śmierci nikt nie odważy się prosić za innymi» (por. 4 Ez 7:105). Ja nigdy nie czytałem tej księgi. Po co mam brać do ręki [to], czego nie przyjmuje Kościół? […]  W swoich zapiskach, sporządzając je niby dla siebie, powołujesz się na świadectwo z Księgi Salomona, którego Salomon w ogóle nie napisał (por. Mdr 4:16), abyś obok drugiego Ezdrasza miał także drugiego Salomona. Jeśli [to] się tobie podoba, czytaj wymyślone objawienia o wszystkich patriarchach i prorokach, a gdy się już z nimi zaznajomisz, śpiewaj [je] pośród kobiet w warsztatach tkackich, a nawet każ [je] czytać w twoich karczmach, aby przez te smętne pieśni tym łatwiej pobudzić niewykształcony lud do pijatyki.

Przeciw Wigilancjuszowi (406), CCSL 79C:15-1643

Podobnie jak we wcześniejszych komentarzach do Pisma, tak też w Komentarzu do Daniela, przytaczając świadectwo z Księgi Tobiasza, Hieronim warunkuje je poznanym już sformułowaniem si cui tamen placet […] recipere:

Gdziekolwiek potrzebne są lekarstwa i uzdrowienia, posyłany jest Rafael, gdyż jego imię tłumaczone jest jako «uzdrowienie» lub «lekarstwo Boże» – jeśli ktoś jest gotów przyjąć Księgę Tobiasza (por. Tb 4-5).

Komentarz do Daniela 2.8:16-17 (407), CCSL 75A:857-85844

W Liście do Hedybii widzimy sytuację analogiczną do tej która pojawiła się już w Komentarzu do Zachariasza. Po przytoczeniu fragmentu z Księgi Przysłów (Prz 22:20-21), Hieronim przedstawia kilka duchowych interpretacji ustępu. Przeciwko zwolennikom jednej z interpretacji niektórzy wykorzystują grecki niekanoniczny dodatek do Księgi Daniela (Dn 3:86). Ci jednak nie przyjmują go, powołując się na hebrajskie kryterium kanonu. Wiemy, że Hieronim zgadza się z nimi, ponieważ w kolejnych wierszach wyjawiając, którą z interpretacji on sam przyjmuje, wyjaśnia, iż jest ona tożsama z interpretacją osób, które nie przyjmują dodatku do Daniela: 

Mamy przykazane w słowach Salomona: «A ty opisz to trojako, dając radę i pouczenie, abyś odpowiadał słowem prawdy tym, którzy się do ciebie zwracają» (Prz 22:20-21). Trojaki jest w sercu naszym sposób i zasada pojmowania Pisma św.: pierwsza – abyśmy je rozumieli według historii; druga – według przenośni, trzecia – według pojmowania duchowego. […] Wielu po prostu przez to miejsce rozumie zmartwychwstanie, że i duch, i dusza, i ciało zachowane będą w całości na przyjście Pana. Inni chcą widzieć w człowieku trojaką substancję: ducha, przez którego myślimy, duszy, przez którą żyjemy, i ciała, którym się poruszamy. Są i tacy [z nim też zgadza się Hieronim!], którzy twierdzą, że człowiek składa się tylko z ciała i duszy; chcą przez to trzecie – ducha – rozumieć nie substancję, lecz działanie, które przejawia się w nas jako mens – umysł, sensus – zmysł, cogitatio – myślenie, animus – duch, świadomość; a przecież nie ma tylu substancji, ile jest nazw. A gdy im podsunąć to powiedzenie: «Błogosławcie, duchy i dusze sprawiedliwych, Panu» (Dn 3:86), nie przyjmują Pisma mówiąc, że nie ma tego w hebrajskim. Ja zaś w tym miejscu – jak powiedziałem wyżej – przyjmuję ducha, który z duszą i ciałem zachowuje się w całości; nie substancję Ducha Świętego, która nie może zginąć, lecz Jego łaski i dary, które albo przez naszą cnotę zapalają się w nas, albo pod wpływem grzechu gasną.

Listy 120.12 (406-407) CSEL 55:513-51445

Hieronim wątpił w Salomonowe autorstwo i autorytet Księgi Mądrości nie tylko we wczesnych latach swojej kariery jako tłumacza Pisma, jak w słynnym Prologus in libris Salomonis (398), gdzie pisał, że jest ona fałszywie przypisywana i zatytułowana Mądrością Salomona oraz że kilku starożytnych skrybów potwierdza, że ​​jest ona autorstwa Filona, ale także później, to jest po roku 405. W Komentarzu do Izajasza stwierdza on, że Księga Mądrości w tytule jest wymieniona jako Salomona oraz że jest ona podpisywana imieniem Salomona, a w Komentarzu do Ezechiela napisanym w 414 r. odcinając się od takiej opinii, zauważa, że niektórzy przypisują ją Salomonowi: 

Także Mądrość, która w tytule jest wymieniona jako «Salomona», mówi o nich: «Błogosławiona niepłodna, która jest nieskalana, która nie poznała łoża grzechu; w czas nawiedzenia dusz wyda plon; i [błogosławiony] eunuch, który swoją ręką nie wyrządził żadnej nieprawości ani nie wyobrażał sobie złych rzeczy przeciwko Panu; albowiem [jemu] będzie dany wybrany dar jego wiary i część w świątyni miłego Pana» (Mdr 3:13-14). […] O tym również czytamy w Księdze Mądrości podpisanej imieniem Salomona: «Bo Duch Święty karności ucieknie od oszustwa, odwróci się od głupich myśli» (Mdr 1:5).

Komentarz do Izajasza (408-410) 15.56,17.63, CCSL 73A:633,72846

Dlatego, chcąc wyrazić cienkość szaty, użyłem w tłumaczeniu «subtilibus» zamiast «trichapto» (zob. Ez 16:10), które było tkane cienką osnową i wątkiem [tkackim]. […] Cienkość szat możemy wybaczyć, bo nawet w Księdze Mądrości, którą niektórzy przypisują Salomonowi, Duch mądrości, jednorodzony i wieloraki, jest nazwany subtelnym i rączym (por. Mdr 7:22); a manna, o której napisano: «Człowiek jadł chleb aniołów» (Ps 78:25), jest podobnież niezwykle cienka niczym szron i nasiona kolendry (por. Wj 16:14, 31; Lb 11:7).

Komentarz do Ezechiela (414) 4.16.10, CCSL 75:173-17447

Kolejnym chronologicznie patrząc traktatem opublikowanym przez Hieronima są Dialog przeciw Pelagianom z 415 r. Gwoli przypomnienia (ponieważ fragment ten został już omówiony wcześniej), w jednym miejscu, zaraz po przytoczeniu świadectwa z wątpliwej Księgi Mądrości, której autorytetowi ktoś mógłby się sprzeciwić, łaciński teolog wspiera się autorytetem Apostoła Pawła oraz Salomonowej Księgi Koheleta, co do której – w przeciwieństwie do Księgi Mądrości – nie może być żadnych kanonicznych wątpliwości48.

Hieronim wielokrotnie na przestrzeni lat cytował księgi deuterokanoniczne. Czasami cytował je jako Pismo. Innym razem, warunkował ich autorytet i wskazywał na ich niekanoniczność jak to widzieliśmy powyżej. Jeszcze w innych sytuacjach, cytował je bez jakichkolwiek warunków oraz kwalifikatorów – i tych przypadków jest najwięcej. Cytowanie znajdujące się w Liście 140 do Cypriana z roku 418 – jest to jeden z jego ostatnich listów – jest jednym z ciekawszych przypadków. Hieronim cytuje w nim fragment z Księgi Syracha. Cytuje go w tandemie z doskonałym powiedzeniem Cycerona z dzieła O starości (łac. De senectute), po czym oba świadectwa, Hieronim potwierdza świadectwem proroka Dawida. Apologeci Rzymu często doszukują się cytatów, w których Hieronim wplata cytowania z ksiąg deuterokanonicznych w między cytaty z pism kanonicznych, ażeby dowieść w ten sposób to, że w jego oczach nie było między nimi różnicy. Przyjmując ten tok rozumowania względem wspomnianego listu, czy powinniśmy w takim razie dojść do wniosku, że pod koniec życia Księga Syracha nie była dla Strydończyka niczym więcej niż powiedzeniem filozofa?

Nic bowiem nie zwodzi tak rodzaju ludzkiego jak to, że nie znając przestrzeni życia swego, obiecują sobie dłuższe przebywanie na tym świecie. Stąd pochodzi i to doskonałe powiedzenie: «Nie ma nikogo tak starego i zgrzybiałego, kto by nie przypuszczał, że będzie żył jeszcze jeden rok» (por. Cycero, De senectute 24). W tym także sensie należy rozumieć słowa: «Pamiętaj o śmierci twej, a nie zgrzeszysz» (Syr 7:40). Kto bowiem pamięta, że codziennie może umrzeć, gardzi rzeczami obecnymi, a spieszy do przyszłych. O to właśnie i Dawid w innym miejscu prosi mówiąc: «Nie bierz mnie w połowie dni moich» (Ps 101:25), «pierwej niźli odejdę i więcej mnie nie będzie» (Ps 38:14).

Listy 140.16 (418) CSEL 55:28649

Hebrajska prawda (łac. hebraica veritas)

Praca Hieronima jako tłumacza Pisma Świętego z języka hebrajskiego obejmowała okres około 15 lat, od ok. 390 do ok. 405 r. Odchodząc od tekstu greckiego obecnego w Heksapli Orygenesa, Hieronim za punkt odniesienia przyjął tekst hebrajski. Chociaż już 387 r. wraz z przełożeniem Ksiąg Salomona zgodnych z greckim tekstem Septuaginty (LXX), teolog we swoim wstępie wyjaśnił, iż tłumacząc, trzymał się kanonu hebrajskiego, pragnąc poświęcić swoją energię kwestiom pewnym, a nie wątpliwym50, to wraz z biegiem lat coraz bardziej zdecydowanie opowiadał się on za tekstem hebrajskim jako nośnikiem prawdy objawionej Starego Testamentu – za hebraica veritas

Tak jak standardem dla pism Nowego Testamentu jest tekst grecki, tak też standardem dla ksiąg Starego Testamentu jest tekst hebrajski. Reguła ta miała wpływ nie tylko na sam tekst Pisma, i to za jakimi wariantami, tj. lekcjami powinniśmy podążać, ale również na kształt kanonu Pisma. W Komentarzu do Abdiasza oraz Liście 71 do Lucyniusza [z Boeticum] sprzed roku 400 oraz Liście 112 do Augustyna z roku 404 widzimy konsekwentne podążanie Hieronima za tzw. hebrajską prawdą, która stanowiła o wierności Starego Testamentu. Ten sam koncept przewija się w jego pismach powstałych po roku 405. W Komentarzu do Abdiasza czytamy m.in.:

W tym miejscu nasz przekład bardzo odbiega od wydania powszechnego, dlatego w interpretacji dosłownej musimy podążać za prawdą hebrajską […]. Tak samo, tam gdzie my przełożyliśmy: «i przybędą wybawcy», a Septuaginta przetłumaczyła: «ci, którzy będą wybawieni», w hebrajskim zaś jest napisane mosim, którego nie można rozumieć w stronie biernej, tak jak Akwila, Septuaginta, czy Teodocjon.

Komentarza do Abdiasza (Commentarius in Abdiam) (396) 1.20-21, CCSL 76:372,37351

W Liście 71 wspominając swoje wcześniejsze tłumaczenie z greckiego, w którym poprawił wydanie Siedemdziesięciu (LXX), Hieronim wyjaśnia, iż księgi Starego Testamentu powinno poprawiać się według tekstów hebrajskich:

Kanon hebrajskiej prawdy z wyjątkiem ośmioksięgu, który teraz mam w rękach, oddałem do przepisania twoim chłopcom i pisarzom. Nie wątpię, że posiadasz wydanie Siedemdziesięciu Tłumaczy. Przed bardzo wielu laty starannie je poprawiłem i oddałem miłośnikom nauki. Nowy Testament ustaliłem według greckiego tekstu. Jak bowiem wierność Starych ksiąg powinno się poprawiać według tekstów hebrajskich, tak sprawdzianem wierności Nowych Pism jest język grecki.

Listy 71.5 (398) CSEL 55:652

W Liście 112 Strydończyk poruszył kilka różnych zagadnień. Jednym z nich były jego tłumaczenia Starego Testamentu najpierw z greckiego, a później z hebrajskiego. Augustyn, podobnie jak Rufin z Akwilei, zakwestionował sens prac wykonywanych przez Hieronima. Nie chcąc rezygnować z przekładu Siedemdziesięciu (LXX), z trudem przyjmował on dokonywane przez Strydończyka poprawki, a tym bardziej późniejsze przekłady oparte na samym tekście hebrajskim. W poniżej zamieszczonym fragmencie Hieronim wyjaśnia nie do końca orientującemu się w zastosowanym przez niego aparacie krytycznym Hippończykowi różnice między pierwszym (z greckiego) a drugim (z hebrajskiego) przekładem Pisma. Tłumaczy, iż pierwszy z przekładów wyposażony był w aparat krytyczny, by z jednej strony oddzielić w księgach kanonicznych niekanoniczne dodatki wstawione przez Siedemdziesięciu Tłumaczy, a z drugiej strony wyodrębnić psujące oryginalny tekst poprawki Orygenesa, który korzystał z tekstu Teodocjona nazywanego przez Łacinnika żydowskim bluźniercą. Podając powód dla którego podjął się on w ogóle obu przekładów, wyjaśnił, iż przyświecał mu cel podzielenia się z łacińskojęzycznym ludem prawdą zawartą w tekstach hebrajskich – tym samym ponownie potwierdzając swoją lojalność wobec hebrajskiej prawdy (łac. hebraica veritas). Na koniec Hieronim przypomniał Augustynowi o swoich przedmowach do poszczególnych ksiąg Starego Testamentu, afirmując w ten sposób zawartą w nich treść oraz potwierdzając powtarzany przeze mnie fakt, iż na tym etapie w żaden sposób nie zmienił on swoich poglądów nt. kanonu:

Jeśli chodzi o to, co poruszasz w innych listach, dlaczego moje pierwsze tłumaczenie ksiąg kanonicznych ma zaznaczone gwiazdki i laseczki, a potem wydałem inny przekład bez tych znaków, odpowiem dla twego spokoju – zdaje mi się jednak, że nie rozumiesz, o co pytasz. Tamto bowiem jest tłumaczeniem z Siedemdziesięciu Tłumaczy i gdziekolwiek są laseczki, to jest obeliski, znaczy to, że Siedemdziesięciu więcej powiedziało, niż jest w tekście hebrajskim; tam zaś, gdzie są jakby przyświecające gwiazdki, Orygenes dodał coś z wydania Teodocjona. Tam przełożyłem z greckiego, tu z samego hebrajskiego tak jak rozumiałem, starając się raczej wyrazić prawdziwe znaczenie niż zachowywać porządek słów. Dziwię się, jak możesz czytać księgi Siedemdziesięciu Tłumaczy nie w stanie czystym, tak jak przez nich zostały wydane, lecz poprawione przez Orygenesa, a właściwie raczej zepsute przez obeliski i gwiazdki; czemu nie idziesz za skromnym tłumaczeniem chrześcijanina [tj. Hieronima], zwłaszcza gdy to, co zostało dodane, przetłumaczył [Orygenes] z wydania dokonanego przez Żyda bluźniercę po męce Chrystusa [tj. Teodocjona]. Czy chcesz być prawdziwym miłośnikiem Siedemdziesięciu Tłumaczy? Nie czytaj tego, co jest pod gwiazdkami, raczej nawet wyskrob ze zwojów, byś się nie okazał zwolennikiem dawnych tłumaczeń. Gdy to uczynisz, będziesz musiał potępić wszystkie biblioteki kościelne. Z trudem bowiem znajdziesz jedną lub dwie książki, które by tego nie miały. […] Bo ja nie tyle usiłowałem usunąć stare teksty, które poprawione przetłumaczyłem dla ludzi z mojego języka z greckiego na łacinę, ile wydobyć na światło dzienne pominięte przez Żydów albo zepsute świadectwa, aby nasi wiedzieli, jaką prawdę zawierają teksty hebrajskie. Jeśli ktoś nie ma ochoty czytać, nikt nie zmusza niechętnego. Niech znajduje przyjemność w piciu starego wina, a gardzi jak moszczem moimi tłumaczeniami, które dla wyjaśnienia poprzedników zostały wydane, aby jeśli w ich dziełach było coś niezrozumiałe, z naszych stało: się jaśniejsze. Jakiego zaś rodzaju tłumaczenie należy stosować przy Piśmie Świętym, wyjaśnia moja książka «O najlepszym rodzaju tłumaczenia» oraz wszystkie przedmowy do ksiąg Bożych, które zamieściłem na początku mojego wydania, i do nich uważam za stosowne odesłać roztropnego czytelnika.

Listy 112.19,20 (404) CSEL 55:39053

Hebrajska prawda pojawia się również w późniejszych dziełach Hieronima i ma wpływ na kanon Pisma, w tym na autorytet deuterokanonicznych dodatków do Księgi Daniela oraz przyjęcie Księgi Barucha i Listu Jeremiasza. Mimo że znajdowały się one w przekładzie Siedemdziesięciu (LXX), to dlatego że nie powstały one po hebrajsku – wyjaśniał Hieronim – nie posiadały autorytetu Pisma Świętego i były niegodne traktowania. Podejście to widzimy w Komentarzu do Daniela z 407 r. jak i w jego ostatnim i niedokończonym egzegetycznym Komentarzu do Jeremiasza z lat 414-420:

Na co zarówno Euzebiusz, jak i Apolinary odpowiedzieli w tym samym tonie, że bajki o Zuzannie, Belu i Smoku nie występują w tekście hebrajskim, ale raczej stanowią część tekstu: «Proroctwa Habakuka, syna Jezusa z pokolenia Lewiego», tak jak znajdujemy w tytule tej samej bajki o Belu za Septuagintą: «Był pewien kapłan imieniem Daniel, syn Abdy, zaufany króla Babilonu». W kontrze jednak Pismo Święte poświadcza, że Daniel i trzej hebrajscy chłopcy pochodzili z pokolenia Judy. Z tego samego powodu, gdy wiele lat temu tłumaczyłem Daniela, zaznaczyłem wizje te krytycznym symbolem, pokazując, że nie występują one w tekście hebrajskim. I w związku z tym jestem zaskoczony, gdy dowiaduję się, że niektórzy krytycy narzekają, że z własnej inicjatywy skróciłem tę księgę. W końcu zarówno Orygenes, Euzebiusz i Apolinary, jak i inni wybitni mężowie Kościoła i nauczyciele greccy przyznają, że – jak powiedziałem – wizji tych nie ma wśród Hebrajczyków i że w związku z tym nie muszą tłumaczyć się przed Porfiriuszem za te fragmenty, które nie posiadają żadnego autorytetu Pisma Świętego.

Komentarz do Daniela (407), wstęp, CCSL 75A:773-77454

Księga Barucha, która jest zawarta w popularnym wydaniu Siedemdziesięciu, ale nie ma jej w tekście hebrajskim, a także pseudoepigraficzny List Jeremiasza, uznałem za całkowicie niegodne traktowania. Tak więc z hebrajskich źródeł starałem się wyprostować porządek Jeremiasza, który został pomieszany przez skrybów, i uzupełnić to, czego brakowało w księdze, abyście mogli mieć nowe ze starego i prawdziwego proroka w miejsce fałszywego i zepsutego. Powinieneś zwracać niewielką uwagę na wściekły szał naszych krytykantów, którzy krytykują nie tylko nasze słowa, ale nawet sylaby naszych słów, ponieważ błędnie zakładają, że sami coś wiedzą, jeśli dyskredytują dzieła innych.

Komentarz do Jeremiasza (414-420), wstęp 2, CCSL 74:155

Hieronimowe tłumaczenie Księgi Judyty oraz Księgi Tobiasza

Przypisując Hieronimowi autorstwo łacińskiej Wulgaty, będącej w rzeczywistości dziełem kompozytowym, które przeszło w kolejnych wiekach różne redakcje, twierdzi się czasami, że skoro w wydaniu, które współcześnie znamy znajdują się księgi deuterokanoniczne, to oznacza to, że ostatecznie akceptując rzekomy wyrok Kościoła, Strydończyk przetłumaczył oraz przyjął szerszy – bo i zawierający księgi deuterokanoniczne – kanon Pisma. Prawda jednak jest taka, iż dokonany przez niego łaciński przekład Starego Testamentu nie zawierał większości ksiąg deuterokanonicznych. Janusz Królikowski wyjaśnia:

W 393 r. Hieronim ukończył tłumaczenie ksiąg prorockich, Ksiąg Samuela i Królewskich, Hioba i Psałterza. Między 394 a 396 r. przetłumaczył Księgi Ezdrasza i Nehemiasza oraz Kronik, w 398 r. za nimi poszły Księgi Przysłów, Koheleta (Eklezjastyka) i Pieśń nad pieśniami. Dzieło tłumaczenia zostało doprowadzone do końca między 389 a 405 r. wraz z Pięcioksięgiem, Jozuem, Sędziami, Rut i Esterą. Hieronim opuścił księgi nieuwzględnione w korpusie żydowskim, to znaczy: Mądrości, Syracha (Eklezjastesa), Machabejskie, Barucha, innymi słowy księgi, które zostaną później nazwane deuterokanonicznymi.56

J.N.D. Kelly dodaje natomiast:

Praca, która doprowadziła do powstania sławnego przekładu Starego Testamentu, zajęła Hieronimowi mniej więcej czternaście lat, od około 391 do 405 r. W jej trakcie cały czas pozostawał wierny kanonowi hebrajskiemu i nigdy nie raczył tknąć tzw. apokryfów, które dzisiaj nazywamy księgami deuterokanonicznymi. Teraz jednak (a może wcześniej) ku swojemu zakłopotaniu został przymuszony do złamania tej reguły i przetłumaczenia Ksiąg Tobiasza i Judyty. W przypadku pierwszej, a niemal na pewno także drugiej, przymus ten miał formę prośby, czy raczej natrętnych żądań – jak Hieronim miał z lubością podkreślać – ze strony jego bliskich przyjaciół, Chromacjusza i Heliodora. Należy zauważyć, ze obaj oni udzielali mu regularnego i poważnego wsparcia finansowego, i to prawdopodobnie wpłynęło na jego decyzję. Wyraźnie jednak dał do zrozumienia, że tłumacząc księgi, w jego przekonaniu nie mające za sobą autorytetu kanonu hebrajskiego, czyni to wbrew sobie.57

Hieronim przełożył więc na język łaciński jedynie dwie księgi deuterokanoniczne. Zrobił to wbrew sobie oraz pod wpływem natrętnych żądań jego bliskich przyjaciół, którzy jednocześnie byli jego sponsorami udzielającymi mu poważnego wsparcia finansowego. O przekładach tych dowiadujemy się z jego przedmów do wspomnianych ksiąg Judyty i Tobiasza. Czy to, że przetłumaczył je na język łaciński oznacza, że równocześnie przyjął je za kanoniczne? Otóż nie. Zajrzyjmy do pozostawionych przez niego wstępów, które pochodzą najprawdopodobniej z roku 405:

Nie przestaję podziwiać waszego [tzn. biskupów Chromacjusza i Heliodora] nacisku. Domagacie się, abym oddał w formie łacińskiej księgę napisaną w języku chaldejskim [aramejskim], to znaczy Księgę Tobiasza, którą Hebrajczycy wycięli z katalogu Pism Bożych, przenosząc ją do ksiąg, które nazywają agiografa. Zaspokoiłem Wasze pragnienie, ale bez własnego entuzjazmem. Nauki hebrajskie albowiem oskarżają nas i zarzucają nam, że przedkładamy ją łacińskim uszom wbrew ich własnemu kanonowi. Uznając jednak, że lepiej jest nie podobać się opinii faryzeuszy i być poddanym nakazom biskupów, zrobiłem, co mogłem, a ponieważ język Chaldejczyków jest bliski językowi hebrajskiemu, korzystając z pomocy nadzwyczajnego eksperta w użyciu obydwu języków, mogłem wypełnić zadanie w ciągu jednego dnia. To wszystko, co on mi mówił w języku hebrajskim, ja dyktowałem sekretarzowi w języku łacińskim.

Wstęp do Księgi Tobiasza (Prologus Tobiae)58

Wśród Hebrajczyków księga Judyty jest czytana wśród agiografów, których autorytet jest uważany za mniej odpowiedni do potwierdzenia tych rzeczy, które są przedmiotem sporu. Niemniej jednak, dlatego że napisano ją w języku chaldejskim, jest ona zaliczana do historii. A ponieważ czytamy [gdzieś], że Sobór Nicejski zaliczył ją do liczby świętych Pism, przystałem na Waszą prośbę, a nawet żądanie, i odłożywszy na bok zajęcia, którymi byłem gwałtownie ściskany, dałem temu jedną noc, tłumacząc sens po sensie, a nie słowo po słowie. Wykorzeniłem straszliwą różnorodność wielu kodeksów; tylko to, co mogłem znaleźć w chaldejskich słowach z pełnym zrozumieniem, wyraziłem słowami łacińskimi.

Wstęp do Księgi Judyty (Prologus Iudith)59

Hieronim w obu wstępach wyjaśnia, iż księgi te nie znajdą się w hebrajskim kanonie, należąc do kategorii ksiąg, których autorytet jest uważany za mniej odpowiedni do potwierdzenia tych rzeczy, które są przedmiotem sporu. Innymi słowy, są to księgi, które – jak to wyjaśniał wcześniej sam Strydończyk w swoim słynnym Wstępie do Ksiąg Salomonaczyta się dla zbudowania ludu, a nie dla potwierdzenia autorytetu dogmatów Kościoła. Zarówno Księga Judyty jak i Tobiasza zostały napisane w języku chaldejskim, to jest języku zbliżonym do hebrajskiego. Hieronim chociaż uległ prośbom swoich przyjaciół-sponsorów i przełożył na łacinę obie księgi, to zrobił to w ciągu jednego dnia i jednej nocy, tłumacząc nie słowo po słowie, a jedynie sens po sensie

Hieronim chociaż stwierdza, iż lepiej być […] poddanym nakazom biskupów oraz przytacza wątpliwą informację o Soborze nicejskim, to nie opowiada się w żaden sposób za włączeniem Księgi Tobiasza oraz Księgi Judyty do chrześcijańskiego kanonu. 

Edmon L. Gallagher wyjaśnia: 

Hieronim wyraża swoje niezadowolenie z powodu przymuszenia go (jak mówi) do przetłumaczenia księgi napisanej w języku chaldejskim, która nie znajduje się w żydowskim kanonie biblijnym. Odmawia marnowania czasu na tę pracę, rezerwując tylko jeden dzień dla Tobiasza i jedną noc dla Judyty. W każdej przedmowie przedstawia również pewne uzasadnienie dla realizacji prośby. W odniesieniu do Tobiasza mówi, że «lepiej jest nie podobać się opinii faryzeuszy, a być poddanym nakazom biskupów» (Praef. Tob. 7-8). W odniesieniu do Judyty mówi, że «czytamy [legitur] gdzieś, że Sobór Nicejski zaliczył ją do liczby świętych Pism» (Praef. Jdt. 3-4). Właściwie to nie mamy żadnego zapisu – poza tym stwierdzeniem Hieronima – że temat kanonu biblijnego został poruszony w Nicei. Z pewnością byłoby to dziwne, gdyby nicejscy teolodzy uwzględnili Judytę, a nie Tobiasza, jeśli to jest to, co mamy wnioskować ze słów Hieronima, a byłoby to jeszcze dziwniejsze, gdyby tak wielu greckich i łacińskich ojców — w tym Atanazy (Ep. fest. 39), Grzegorz z Nazjanzu (Carmen 1.12), Hilary z Poitiers (Instr. Ps. 15), wszyscy obrońcy Nicei – całkowicie zignorowali decyzję nicejską, nadal wykluczając Judytę z kanonu, co wszyscy uczynili. Sam Hieronim jest w tej kwestii nieco niezobowiązujący, pisząc że «czytamy [gdzieś]» o Soborze podejmującym takie działanie. Może odnosić się do oświadczenia złożonego przez samych Chromacjusza i Heliodora, lub może odnosić się do czegoś w rodzaju Kanonów Apostolskich [IV w.], które w niektórych rękopisach zawierają Judytę, a nie Tobiasza. W każdym razie sam Hieronim wyraźnie oświadcza w swoim «Wstępie do Ksiąg Salomona» że ​​kościół nie przyjął Judyty jako kanonicznej. W przedmowie do Judyty natomiast, Hieronim używa niejasnego odniesienia do Nicei, aby uzasadnić swoją pracę. To znaczy, używa tego, co musiał uważać za wątpliwą informację historyczną, aby przedstawić Judytę w pozytywnym świetle, nawet jeśli sam przyznaje, że jest tym zirytowany.60

Tak więc chociaż prawdą jest że Łacinnik przełożył na łacinę Księgi Judyty i Tobiasza, to oba [w]stępy wyraźnie ukazują, jak ujął to Bogaert, «la resistance de Jérôme à la sollicitation dont il est l’objet» [pol. opór Hieronima wzgledem nagabywań, którym był poddawany]. Dlatego też tłumaczenia te nie dowodzą tego, że Hieronim zaakceptował kanoniczność Tobiasza i Judyty w czasie, gdy nad nimi pracował; wręcz przeciwnie, wskazują one raczej w przeciwną stronę.61

Dwudziestu czterech starców i dwadzieścia cztery księgi Starego Testamentu

Wśród Hebrajczyków, ale również wśród wczesnochrześcijańskich autorów popularnym numerologicznym sposobem na określenie i zapamiętanie liczby ksiąg Starego Testamentu było odniesienie jej do liczby 22 liter w alfabecie hebrajskim. Możemy znaleźć go m.in. u Orygenesa z Aleksandrii62, Atanazego Wielkiego (ok. 295-373)63, Epifaniusza z Salaminy (ok. 315-403)64, Hilarego z Poitiers (ok. 315-367)65, Jana Damasceńskiego (ok. 675-ok. 749)66, ale również u bohatera dzisiejszego artykułu: Hieronima ze Strydonu67.

Wśród chrześcijańskich autorów inną, alternatywną liczbą proponowaną w kontekście ksiąg Starego Testamentu była liczba 24. Pojawia się ona również w Czwartej Księdze Ezdrasza, zwanej inaczej Apokalipsą Ezdrasza, która jest żydowskim pismem apokaliptycznym z końca I w. n.e.68. U chrześcijan natomiast liczbę 24 wiązano z siedzącymi na tronach starszymi w Księdze Objawienia: Dokoła tronu – dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce (Ap 4:4 BT).

Mimo, iż wydawać by się mogło, że różnica między liczbą 22 a 24 przełoży się na różną ilości ksiąg w kanonie, to w rzeczywistości pozostawała ona taka sama, a to dzięki różnym sposobom łączenia ze sobą ksiąg. Przykładowo księgi Sędziów oraz Rut czasami liczono osobno, a czasami razem jako jedną księgę. Podobnie, Księgę Jeremiasza oraz Lamentacje/Treny Jeremiasza czasami liczono jako jedną księgę, a czasami osobno. Niezależnie od łączeń, obie liczby wskazywały na węższy hebrajski kanon Starego Testamentu.  

Hieronim kilkakrotnie w swoich pracach wspomina o zależności między kanonem Starego Testamentu (w liczbie 24 ksiąg) a liczbą 24 siedzących na tronach starszych z Apokalipsy Jana. Motyw ten przewija się nie tylko w jego wstępach do poszczególnych ksiąg biblijnych sprzed roku 400, ale również w jednym z jego ostatnich dzieł, to jest, w Komentarzu do Księgi Ezechiela (414): 

W ten sposób mamy dwadzieścia dwie księgi Starego Testamentu, to znaczy pięć [ksiąg] Mojżesza, osiem [ksiąg] Proroków, dziewięć hagiografów, chociaż niektórzy zaliczają do hagiografów Księgę Rut i Kinoth, chociaż niektórzy uważają, że księgi te należy liczyć osobno – w ten sposób mamy dwadzieścia cztery księgi Starego Testamentu. Apokalipsa Jana przedstawia je jako dwudziestu czterech starców, którzy składają korony i z pochylonymi głowami oddają cześć Barankowi (por. Ap 4:4-10).

Wstęp do Ksiąg Królewskich (Prologus Galeatus) (ok. 390-393)69

Niech nikogo nie wzrusza fakt, że opublikowaliśmy tylko jedną księgę, ani niech nikt nie fantazjuje o trzeciej i czwartej księdze, które są apokryfami, ponieważ nawet u Hebrajczyków wypowiedzi Ezdrasza i Nehemiasza są zawarte w jednym tomie, a to, co nie jest w nich zawarte, ani też nie dotyczy dwudziestu czterech starszych (por. Ap 4:4-10), należy całkowicie odrzucić.

Wstęp do Ezry i Nehemiasza (Prologus in libro Ezrae) (ok. 394/5)70

Zarówno grzesznicy, jak i sprawiedliwi są zbawieni dzięki ofierze przebłagalnej Pana – jak mówi apostoł Paweł: «Jesteśmy pojednani z Bogiem przez krew Jego Syna» (Rz 5:10). […] Teraz, co do tego, co zostało zapisane na końcu tego cytatu, iż «stopnie jego skierowane były ku wschodowi» (Ez 43:17), powinniśmy rozumieć kroki tego przebłagania albo jako dwadzieścia cztery księgi Starego Testamentu, [tj. starców] którzy w Apokalipsie Jana mieli harfy a na głowach korony (por. Ap 5:8); albo jako tajemnicę Ojca, Syna i Ducha Świętego, w którym prawdziwe przebłaganie jest nam dane.

Komentarz do Ezechiela (410-414) 13.43:13-17, CCSL 75:63571

Wypowiedzi, w których Strydończyk odnosi się do 24 ksiąg Starego Testamentu, zdają się wskazywać na pewnego rodzaju konsekwencję w przyjmowaniu węższego kanonu Pisma, która obejmowała swoim zakresem nie tylko wczesne lata jego twórczości, ale również znacznie późniejszy, schyłkowy okres jego literackiej działalności.

Warto wspomnieć o tym, że przed Hieronimem zależność tę dostrzegł i wyłożył łaciński egzegeta i autor Komentarza do Apokalipsy Wiktoryn z Patawii (ok. 230-ok. 304)72. Zaproponowana interpretacja pojawia się również u Cezarego z Arles (ok. 470-542)73, Prymazjusza z Hadrumetum (zm. 560)74, Bedy Czcigodnego (ok. 672-735)75, Ambrożego Autperta (730-784)76, Haima z Halberstadt (zm. 853)77 i wielu innych egzegetów dojrzałego i późnego średniowiecza.

Podsumowanie

Po zebraniu w jedną całość poruszonych w artykule zagadnień, a więc (a) brak jakichkolwiek pozytywnych argumentów za zmianą podejścia w kwestii kanonu, (b) ciągłe na przestrzeni lat cytowania ksiąg deuterokanonicznych, z jednoczesnym konsekwentnym nawiązywaniem do ich wątpliwego, spornego i niekanonicznego statusu, (c) twarde i niewzruszone, zarówno na wczesnym etapie swojej literackiej działalności, jak również na jej końcowych etapach, trzymanie się tzw. „hebrajskiej prawdy”, (d) niechętne przełożenie na język łaciński jedynie 2 ksiąg deuterokanonicznych, (e) bezkompromisowe ograniczanie Starego Testamentu do 22 lub 24 ksiąg, które odpowiadały 22 literom alfabetu hebrajskiego lub 24 starcom z Księgi Apokalipsy, myślę, że możemy śmiało stwierdzić, że nie było w życiu Hieronima ze Strydonu takiego momentu ani takiej zmiany, która doprowadziłaby go do przyjęcia szerszego kanonu Starego Przymierza. Wręcz przeciwnie, zgromadzony powyżej materiał potwierdza popularną opinię mówiącą o tym, że łaciński tłumacz Wulgaty przyjmował węższy kanon hebrajski, który jest tożsamy z współczesnym kanonem protestanckim.


  1. Hieronim miał wpływ m.in. na:
    (a) Kasjodora (ok. 485-583), który wymienia biblijne kanony ksiąg według Hieronima, Augustyna oraz tlumaczy Septuaginty, po czym dostrzegając różnice między nimi dodaje, że gdy się je starannie rozważy i potraktuje, wydadzą się one nie być sprzeczne, a raczej wzajemnie wyjaśniające (łac. ut inspecta diligenter atque tractata non impugnare sed invicem se potius exponere videantur). Dalej wskazuje on, iż tak jak cztery Ewangelie przedstawiają wydarzenia z różnych perspektyw, jednocześnie nakierowując na jedną i tę samą wiarę, tak różne kanony Pisma przekazane przez wcześniejszych Ojców nie są sprzeczne ze sobą, ale jedynie różne (łac. non contraria […] sed diversa). Zob. Institutiones Divinarum et Saecularium Litterarum 1.12-14, w: Institutiones divinarum et saecularium litterarum, red. R.A.B. Mynors, Clarendon Press, Oxford 1937, s. 36-41; Cassiodorus, Institutions of Divine and Secular Learning and On the Soul, Liverpool University Press 2004, s. 135-138.

    (b) Grzegorza Wielkiego (540-604), który pod wpływem myśli Hieronima wprost stwierdza, iż Księgi Machabejskie nie należą do kanonu Pisma. Zob. Moralia XIX.34, CCSL 143A:983, w: S. Gregorii Magni Opera. Moralia in Iob. Libri XI-XXII, red. M. Adriaen, Brepols, Turnhout 1979, s. 983.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1240238203044704&set=a.765455197189676 (data dostępu: 26.05.2025)

    (c) Bedę Czcigodnego (ok. 672-735), który za Hieronimem i Wiktorynem z Patawii wyjaśnia, iż przedstawiona w Apokalipsie liczba 24 wskazuje na 24 księgi Starego Testamentu:

    «A każde z nich ma po sześć skrzydeł» (Ap 4:8) Poprzez doskonałość swojej nauki wynoszą one Kościół na wyżyny. Stąd też liczba sześć jest uważana za doskonałą, bo jako pierwsza zawiera się w swoich składowych. Jedynka jest bowiem szóstą częścią szóstki, dwójka częścią trzecią, a trójka – połową. Razem zaś dają sześć. Odmiennie jest z sześcioma skrzydłami czterech zwierząt, których razem jest dwadzieścia cztery, bo właśnie tyle jest ksiąg Starego Testamentu, przez które umocniony jest autorytet ewangelistów i potwierdzona ich wiarygodność.

    Komentarz do Apokalipsy św. Jana (Explanatio Apocalypsis) 4:8, CCSL 121A:283, w: Bedae Presbyteri, Explanatio Apocalypseos, red. R. Gryson, Brepols, Turnhout 2001, s. 283; Beda Czcigodny, Komentarz do Apokalipsy św. Jana, Wydawnictwo Naukowe UKSW, Warszawa 2019, s. 46.

    (d) Autorów Kodeksu Amiatyńskiego (VIII w.) (łac. Codex Amiatinus), którzy mimo zawarcia w tym samym kodeksie 6 dodatkowych ksiąg deuterokanonicznych zaraz obok ksiąg protokanonicznych Starego Testamentu, we wstępie przytoczyli – podobnie jak Kasjodor – listy kanoniczne ksiąg Hieronima, Augustyna oraz Hilarego i Epifaniusza (przy czym lista Hilarego oraz Epifaniusza nie pokrywa się z listami kanonicznymi tych dwóch autorów, ale z listą tłumaczy Septuaginty, którą przytoczył wcześniej Kasjodor), stwierdzając, że chociaż w obliczeniach rzeczy te wydają się być rozbieżne, to jednak dzięki nauce Ojców wszystkie one harmonijnie prowadzą do nauki Kościoła niebieskiego (Edmon L. Gallagher, The Apocrypha Through History. The Canonical Reception of the Deuterocanonical Literature, Oxford University Press 2025, s. 139).

    (e) Alkuina (ok. 730-804), który powołując się na autorytet Hieronima, stwierdza, iż Księga Syracha jest księgą apokryficzną, to jest, jego zdaniem księgą o wątpliwym autorytecie:

    Wspomniane zdanie znajduje się w Księdze Jezusa, syna Syracha, którą to księgę błogosławieni Hieronim i Izydor uznali bez wątpienia za apokryf, tj. wątpliwe pismo (łac. In libro Jesu filii Sirac haec praefata sententia legitur, quem librum beatus Hieronymus atque Isidorus inter apocryphas, id est, dubias Scripturas deputatum esse absque dubitatione testantur).

    Adversus Elipandum 1.18, PL 101:254, w: Beato de Liébana, Obras completas y complementarias II: Documentos de su entorno histórico y literario, Biblioteca de Autores Cristianos, Madrid 2004, s. 612.

    (f) Agobarda z Lyonu (769/779-840), który powołuje się na 22 litery alfabetu hebrajskiego i 22 księgi Starego Testamentu:

    A rzecz zdumiewająca i nadzwyczaj zadziwiająca: wszystkich Lewitów, których Mojżesz i Aaron spisali według ich rodzin według pierwszego przykazania Pana, płci męskiej od jednego miesiąca wzwyż, było 22 tysiące, podobnie jak u Hebrajczyków są 22 litery [w alfabecie], a w Starym Testamencie 22 księgi boskiego autorytetu (Lat. Et res mira et uehementer stupenda: omnes Leuitae, quos numerauerunt Moyses et Aaron iuxta I praeceptum Domini per familias suas in genere masculino a mense uno et supra, fuerunt XXII milia, sicut XXII litterv sunt apud Hebreos, et XXII libri diuinv auctoritatis in Veteri Testamento).

    Przywileje i prawa kapłaństwa (De privilegio et iure sacerdotii) 6, PL 104:133, CCCM 52:57, w: Agobardi Lugdunensis, Opera omnia, red. L. Van Acker, Brepols, Turnhout 1981, s. 57.

    (g) Hugona ze Św. Wiktora (1096-1141), który bazując na Strydończyku wprost pisał, iż Księgę Mądrości Salomona, Księgę Jezusa, syna Syracha, Judyty, Tobiasza i Księgi Machabejskie wprawdzie się czyta, a jednak nie zalicza do kanonu (Didascalicon 4.2) oraz innych teologów z tego okresu jak: Piotra Czcigodnego (ok. 1092-1156), Jana z Salisbury (ok. 1120–1180), Hugona z Saint-Cher (ok. 1200-1263), Wilhelma Ockham (ok. 1287-ok. 1347) oraz Mikołaja z Liry (ok. 1270-1349).
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=988706688926421&set=a.993028408494249 (data dostępu: 25.05.2025)

    (h) Późniejszych teologów i kardynałów Kościoła Rzymskiego jak Francisca Jiménez (Ximénes) de Cisnerosa (1436-1517) czy Tomasza Kajetana (1469-1534) oraz księcia humanistów Erazma z Rotterdamu (1466/1467-1536). Zob. Ximenes, Complutensian Polyglot. Prologus ad Lectorem; Kajetan, Komentarz do Księgi Estery; Erazm, Explanatio Symboli Apostolorum.

  2. W Kościele katolickim formalna lista pism natchnionych została oficjalnie i definitywnie przyjęta dopiero na Soborze trydenckim, podobnie jak było to z oficjalnym i definitywnym ustaleniem liczby sakramentów. Yves Congar, Tradycja i tradycje, t. 1, tł. Arkadiusz Ziernicki, Instytut Tomistyczny, Wydawnictwo W drodze, Warszawa 2018, s. 68.

    Sobór ustalił, aby do tego dekretu dołączyć wykaz świętych Ksiąg, aby nikt nie mógł wątpić, które Księgi są przez niego przyjmowane. Przyjmuje zaś poniżej wymienione. Stary Testament: pięć Ksiąg Mojżesza, to znaczy Rodzaju, Wyjścia, Kapłańską, Liczb, Powtórzonego Prawa; Jozuego; Sędziów; Rut; cztery Królewskie; dwie Kronik; pierwszą i drugą Ezdrasza (zwaną Nehemiasza); Tobiasza; Judyty; Estery; Hioba; Psałterz Dawidowy obejmujący 150 Psalmów; Przypowieści; Eklezjastesa; Pieśni nad Pieśniami; Mądrości; Eklezjastyka [czyli Mądrość Syracha]; Izajasza; Jeremiasza z Baruchem; Ezechiela; Daniela; dwunastu Proroków Mniejszych, to jest: Ozeasza, Joela, Amosa, Abdiasza, Jonasza, Micheasza, Nahuma, Habakuka, Sofoniasza, Aggeusza, Zachariasza, Malachiasza; dwie Machabejskie: pierwszą i drugą. […] Jeśli ktoś tych Ksiąg nie przyjmie jako świętych i kanonicznych w całości, wraz ze wszystkimi ich częściami, tak jak w Kościele katolickim są one czytane i przyjmowane w dawnym wydaniu łacińskim Wulgaty, a wspomnianymi Tradycjami świadomie i dobrowolnie wzgardzi, niech będzie wyklęty.

    Sobór trydencki, Sesja 4.I (Przyjęcie Ksiąg świętych i Tradycji apostolskich) 3-4, w: Dokumenty Soborów Powszechnych, t. 4, red. Arkadiusz Baron, Henryk Pietras, Wydawnictwo WAM, Kraków 2004, s. 210,212 (tekst łaciński), 211,213 (tekst polski).

  3. Za twórcę terminu księgi deuterokanoniczne uważa się Sykstusa ze Sieny (1520-1569), rzymskokatolickiego teologa, biblistę i dominikanina. W swoich pracach wskazywał on na wtórność rozpoznania i przyjęcia wspomnianych ksiąg – a nie wtórność ich autorytetu lub natchnienia. Zob. F. J. Crehan, The Bible in the Roman Catholic Church from Trent to the Present Day, w: The Cambridge history of the Bible, red. S.L. Greenslade, Cambridge University Press 2004, s. 206; Luke Murray, Roman Catholicism and the Biblical Canon, w: The Oxford Handbook of the Bible and the Reformation, red. Jennifer Powell McNutt, Herman J. Selderhuis, Oxford University Press 2024, s. 65. Zob. również:

    Protokanonicznymi są te, o których natchnionym charakterze i przynależności do zbioru autentycznych pism Kościoła nigdy nie wątpiono. Deuterokanonicznymi są te pisma, których boskie pochodzenie i przynależność do zbioru autentycznych pism Kościoła w pewnych czasach lub w pewnych miejscach była kwestionowana i odrzucana.

    Tadeusz Penar, Wstęp ogólny do Pisma Świętego, Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Chełmińskiej, Pelplin 1986, s. 38.

  4. Warto tutaj wspomnieć o tym, że jedyna niezgoda, która występuje wśród uczonych wynika z faktu, iż niektórzy uważają, że Hieronim w najwcześniejszych swoich latach – jeszcze przed nauką hebrajskiego i przystąpieniem do tłumaczenia Starego Testamentu z hebrajskiego na łaciński – uważał księgi deuterokanoniczne za kanoniczne, i dopiero z czasem przyjęcia zasady hebrajskiej prawdy, mniej więcej po roku 390, odrzucił on ich kanoniczność. Inni uważają natomiast, że nie ma wystarczających dowodów na taką tezę. Nie ma wśród uczonych debaty, która toczyłaby się wokół pytania, czy Hieronim po skończeniu łacińskiego przekładu Pisma, w późniejszych latach, mniej więcej po roku 405, zmienił zdanie i przyjął szerszy kanon.

    Wśród pierwszej kategorii uczonych największy wpływ na dyskusję wokół kanonu Hieronima miał H. H. Howorth [a]. W jego ślady poszli m.in. Albert C. Sundberg [b], Patrick W. Skehan [c], oraz Jay Braverman [d].

    [a] The Influence of St. Jerome on the Canon of the Western Church, Journal of Theological Studies, t. 10 (1909), s. 480-96; t. 11 (1910), s. 321-347; t. 13 (1911), s.1-18;
    [b] The Old Testament of the Early Church, Harvard Theological Studies, t. 20, Harvard University Press, Cambridge 1964, s. 148-149;
    [c] St. Jerome and the Canon of the Holy Scriptures, w: A monument to Saint Jerome: Essays on some aspects of his life, works, and influence, Sheed & Wards, New York 1952, s. 263;
    [d] Jerome’s Commentary on Daniel: A Study of Comparative Jewish and Christian Interpretations of the Hebrew Bible, CBQ Monograph Series 7, The Catholic Biblical Association of America, Washington, DC 1978, s. 44.

    Również J.N.D. Kelly zdaje się iść tym tropem. Czytamy u niego:

    Ważnym następstwem nawrócenia Hieronima na prawdę hebrajską było przyjęcie przez niego hebrajskiego kanonu, czyli listy ksiąg uznawanych za należące do Starego Testamentu. Ponieważ wczesny Kościół czytał Biblię po grecku, przyjął bez dyskusji tzw. kanon aleksandryjski, używany przez greckojęzyczne wspólnoty żydowskie poza Palestyną. Zawierał on również te księgi, które dziś określa się jako deuterokanoniczne lub apokryfy (Mądrości, Syracha, Judyty etc.). Pod koniec I w. oficjalny judaizm formalnie wykluczył je jednak z kanonu, ograniczając go do tych ksiąg, które obecnie figurują w protestanckich wydaniach Biblii jako właściwy Stary Testament. Od czasów Orygenesa zdawano sobie sprawę z różnicy między kanonem żydowskim a listą uznawaną przez chrześcijan. Większość pisarzy wolała jednak umieszczać popularne i szeroko używane księgi deuterokanoniczne w osobnej kategorii (nazywając je np. kościelnymi) niż wykreślić je całkowicie. Hieronim przyjął teraz twardszą linię. Po wyliczeniu «dwudziestu dwóch» (a może dwudziestu czterech) ksiąg uznawanych przez Żydów, oświadcza, że wszystkie inne muszą być traktowane jako «apokryficzne»: «Nie należą one do kanonu». Gdzie indziej, przyznając, że Kościół czyta niekanoniczną Księgę Mądrości i Eklezjastyk (Księga Syracha), podkreśla, że służą one jedynie «zbudowaniu ludu, a nie potwierdzeniu nauki Kościoła» (Praef. in libros Sal., PL 28:1242 n.). Było to stanowisko, które z czasowymi odstępstwami z przyczyn taktycznych lub innych – miał utrzymywać przez resztę życia (w każdym razie w teorii, ponieważ w praktyce cytował wyłączone z Pisma Świętego księgi, jakby do niego należały). Ostatecznie bowiem tym, co nim kierowało, było zakłopotanie, jakie odczuwał, będąc zmuszonym prowadzić dyskusję z Żydami na podstawie ksiąg przez nich odrzucanych, a nawet (jak w wypadku historii o Zuzannie oraz o Belu i o smoku) uznawanych po prostu za śmieszne.

    J.N.D. Kelly, Hieronim: życie, pisma, spory, tł. Robert Wiśniewski, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2003, s. 184-185.

    Kelly jako uczony starszej daty powtarza w tym fragmencie mit o kanonie aleksandryjskim, jednak jednocześnie przyznaje, iż większość chrześcijańskich pisarzy, nie wykreślając w sposób całkowity ksiąg deuterokanonicznych, umieszczała je w innej kategorii ksiąg: kościelnych. Kelly wspomina też o teoretycznym utrzymywaniu węższego kanonu ze względu na cytowania wyłączonych z kanonu pism, jednak tak to zostało wyjaśnione w artykule, same cytowania nie są wiarygodnym sposobem na ustalenie kanonu, szczególnie w przypadku samego Hieronima.

    W kontrze do tych uczonych mamy przede wszystkim bardziej aktualne opracowania Dennisa Browna [e] oraz Edmona L. Gallaghera [f].

    [e] Dennis Brown, Vir Trilinguis: A Study in the Biblical Exegesis of Saint Jerome, Kok Pharos, Kampen 1992, s. 62-67.
    [f] Edmon L. Gallagher, The Old Testament ‘Apocrypha’ in Jerome’s Canonical Theory, Journal of Early Christian Studies 20:2 (2012), s. 213-233. Gallagher pisze:

    [D]ostępne poszlaki wskazują na to, że Hieronim w konsekwentny sposób wykluczał księgi deuterokanoniczne z chrześcijańskiego kanonu Pisma Świętego oraz że jego użycie terminu «apokryfy» w Prol. Gal. ma na celu negatywne przedstawienie wartości owych ksiąg. […] Jednym z popularnych wyjaśnień tego ostatniego zjawiska jest to, że stanowisko Hieronima [w kwestii kanonu] rozwinęło się od jego wczesnego przyjmowania kanonu obejmującego księgi deuterokanoniczne do późniejszego przyjmowania wyłącznie kanonu żydowskiego. [W artykule tym] starałem się wykazać, że teoria Hieronima dotycząca ksiąg deuterokanonicznych nie uległa znaczącemu rozwojowi. Wszystkie dostępne poszlaki wskazują, że zawsze uważał je on za znajdujące się poza kanonem. W tym zakresie jego Prol. Gal. reprezentuje jego własną spójną teorię kanoniczną. Niemniej jednak, z pominięciem Prol. Gal., Hieronim nie wydaje się konsekwentnie uważać ksiąg deuterokanonicznych za «apokryfy». Słowo to zostało wybrane dla Prol. Gal. właśnie dlatego, że niosło pejoratywne konotacje i pozwalało Hieronimowi tym mocniej podkreślać normatywny status kanonu hebrajskiego.

    Edmon L. Gallagher, The Old Testament ‘Apocrypha’ in Jerome’s Canonical Theory…, s. 214,233.

    Edmon L. Gallagher oraz John D. Meade w swoim magnum opus, jeśli chodzi o kwestie związane z wczesnochrześcijańskimi kanonami Pisma, podają:

    Hieronim trzykrotnie w swoich pismach przegląda księgi Starego Testamentu i za każdym razem jest to kanon żydowski, który przedstawia jako chrześcijański Stary Testament. W swojej Przedmowie do Samuela i Ksiąg Królewskich (Prologus Galeatus) układa Stary Testament zgodnie z trójpodziałem Biblii hebrajskiej (tj. Tanak), natomiast w Liście 53 podąża za bardziej typowym dla chrześcijan porządkiem ksiąg. W Liście 107 nie interesuje go kolejność ksiąg w kanonie, a porządek, zgodnie z którym należy studiować owe księgi. W żadnej z list nie pojawiają się księgi deuterokanoniczne, z wyjątkiem Prologus Galeatus, gdzie określa je mianem apokryfów i mówi, że «nie znajdują się w kanonie». Ponadto w Protogus Galeatus podaje liczbę ksiąg kanonicznych jako dwadzieścia dwie lub dwadzieścia cztery, w zależności od tego, czy Rut i Lamentacje policzymy osobno, czy też jako dodatki do Sędziów i Jeremiasza.

    The Biblical Canon Lists from Early Christianity. Texts and Analysis, red. Edmon L. Gallagher, John D. Meade, Oxford University Press, Oxford 2017, s. 197-198.

  5. W październiku 393 r. w północnoafrykańskim mieście Hipponie zebrał się pierwszy plenarny synod prowincji afrykańskich. Augustyn pełnił wówczas posługę kapłana w Hipponie i mógł być zaangażowany w planowanie synodu, jak spekuluje Cross: «Było to wydarzenie o pierwszorzędnym znaczeniu, a wybór miejsca jest wystarczającym dowodem na to, że Augustyn był siłą napędową stojącą za nim. O niezwykłym szacunku, jakim już wtedy się cieszył, świadczy okoliczność, że – będąc zaledwie prezbiterem – mógł zostać poproszonym o wygłoszenie tam kazania». Akta tego synodu w Hipponie nie przetrwały do naszych czasów; przetrwało jedynie streszczenie decyzji synodu przygotowane przez biskupów Bizaceny (Tunezja) celem  przedstawienia na synodzie w Kartaginie w sierpniu 397 r. Streszczenie to, Breviarium Hipponense, zostało przyjęte przez synodzie w Kartaginie i potwierdzone na późniejszych synodach, w tym na kolejnym synodzie w Kartaginie w 419 r. […] [Wyłożony tam] kanon ST obejmuje wszystkie księgi kanonu żydowskiego wraz z księgami deuterokanonicznymi oraz 1 Księgą Ezdrasza [tj. współcześnie 3 Księgą Ezdrasza]. W ten sposób przedstawiony tam kanon odpowiada Staremu Testamentowi Augustyna, z wyjątkiem pewnych różnic w kolejności.

    The Biblical Canon Lists from Early Christianity. Texts and Analysis…, s. 222. Zob. również: Synod w Kartaginie (397), kanon 36(b), w: Dokumenty synodów od 381 do 431 roku, red. Arkadiusz Baron, Henryk Pietras, Wydawnictwo WAM, Kraków 2010, s. 80 (tekst łaciński), 80* (tekst polski).

  6. Są to głównie:
    (a) Listy 104 (403), w: Św. Hieronim, Listy, t. 2, PAX, Warszawa 1953, s. 356-360;
    (b) Listy 112 (404), w: Św. Hieronim, Listy, t. 3, PAX, Warszawa 1954, s. 19-40.

  7. Innocenty I, Epistle 6 ad Exsuperium Tolosanum, w: Decretales selectae ex antiquissimis Romanorum pontificum epistulis decretalibus, red. Hubert Wurm, Apollinaris 12 (1939), s. 74-78.

  8. Czym ja zgrzeszyłem, że poszedłem za sądem Kościoła? (łac. Ego quid peccaui, si ecclesiarum iudicium secutus sum?). Apologia przeciw Rufinowi 2.33 CCSL 79:70, SC 303:192, w: Hieronymus, Contra Rufinum, red. P. Lardet, Brepols, Turnholt 1982, s. 69-70; Jérôme, Apologie contre Rufin, red. P. Lardet, Éditions du Cerf, Paryż 1983, s. 192; Św. Hieronim, Apologia przeciw Rufinowi, Akademia Teologii Katolickiej, Warszawa 1989, s. 93.
  9. Łac. De Danihele autem, breuiter respondebo me non negasse eum prophetam quem statim in fronte prologi prophetam esse confessus sum, sed quid Hebraei dicerent et quibus argumentis suam niterentur probare sententiam uoluisse monstrare, et docuisse lectorem Ecclesias Christi hunc prophetam iuxta Theodotionem legere, et non iuxta Septuaginta translatores. Quorum si in isto libre editionem dixi multum a ueritate distare et recto Ecclesiarum Chris ti iudicio reprobatam, non est meae culpae qui dixi, sed eorum qui legunt. In promptu sunt quattuor editiones, Aquilae, Symmachi, Septuaginta et Theodotionis. Ecclesiae iuxta Theodotionem legunt Danihelem. Ego quid peccaui, si Ecclesiarum iudicium secutus sum ? Quod autem refero quid aduersum Susannae historiam et hymnum trium puerorum et Belis draconisque fabulas, quae in uolumine hebraico non habentur, Hebraei soleant dicere, qui id in me criminatur stultum se sycophantam probat. Non enim quid ipse sentirem, sed quid illi contra nos dicere soleant exphcaui. […] Qui istiusmodi nenias consectatur et Scripturae hebraicae ueritatem non uult recipere, audiat libere proclamantem: Nemo eum cogit légère quod non uult. Ego petentibus scripsi, non îastidiosis; gratis, non inuidis; studiosis, non oscitantibus. Et tamen miror quomodo Theodotionem haereticum et iudaizantem legit, et qualiscumque peccatoris christiani translationem fastidit.

    Hieronymus, Contra Rufinum…, s. 69-70; Jérôme, Apologie contre Rufin…, s. 192,194; Św. Hieronim, Apologia przeciw Rufinowi…, s. 92-93.

  10. Łac. Quid enim magis audax uel quid amplius temerarium : istos libros interpretari Origenis, quorum iam pene omnem continentiam in aliis libris scripseras, quorum omnia iam dicta, quae reprehensibilia nunc dicis, […], an diuinarum Scripturarum libros, quod ad plenissimum fidei instrumentum ecclesiis Christi apostoli tradiderunt, noua nunc et a Iudaeis mutata interpretatione mutare? Quid tibi ex his duabus causis magis uideatur inlicitum? […] Septuaginta trium uirorum per cellulas interpretantium unam et consonam uocem dubitandum non est Spiritus Sancti inspiratione prolatam, et maioris id debere esse auctoritatis, quam id quod ab uno homine solo, sibi Barabba adspirante, translatum.

    Tyrannius Rufinus, Opera, red. M. Simonetti, Brepols, Turnholt 1961, s. 111,112; przekład własny.

  11. Łac. Nam omnis illa historia de Susanna, quae castitatis exemplum praebebat ecclesiis Dei, ab isto abscissa est et abiecta atque posthabita. Trium puerorum hymnus, qui maxime diebus solemnibus in ecclesiis Dei canitur, ab isto e loco suo penitus erasus est.

    Tyrannius Rufinus, Opera…, s. 111-112; przekład własny.

  12. Łac. Haec idcirco, ut difficultatem vobis Danihelis ostenderem, qui apud Hebraeos nec Susannae habet historiam nec hymnum trium puerorum nec Belis draconisque fabulas, quas nos, quia in toto orbe dispersae sunt, veru ante posito easque iugulante subiecimus, ne videremur apud inperitos magnam partem voluminis detruncasse. Audivi ego quendam de praeceptoribus Judaeorum, cum Susannae derideret historiam et a Graeco nescio quo diceret esse confictam, illud opponere quod Origeni quoque Africanus opposuit, […] de graeco sermone descendere.

    Biblia Sacra Vulgata, red. R. Weber, R. Gryson, Deutsche Bibelgesellschaft, Stuttgart 2007, s. 1341; przekład własny.

  13. Łac. Apostolici uiri Scnpturis utuntur hebraicis. Ipsos apostolos et euangelistas hoc fecisse perspicuum est. Dominus atque Saluator, ubicumque Veteris Scripturae meminit, de hebraeis uoluminibus ponit exempla, ut est illud : Qui credit in me, sicut dicit Scriptura, flumina de uentre eius fluent aquae uiuae, et in ipsa cruce : Eli, Eli, lema sabacthani, quod interpretatur : Deus meus, Deus meus, quare me dereliquisti?, non ut a Septuaginta positum est : Deus, Deus meus, respice me, quare me dereliquisti?, et multa his similia. Née hoc dicimus quod Septuaginta interpretes suggillemus, sed quo apostolorum et Christi sit maior auctoritas, et ubicumque Septuaginta ab hebraico non discordant, ibi apostolos de interpretatione eorum exempla sumpsisse; ubi uero discrepant, id posuisse in graeco quod apud Hebraeos didicerant.

    Hieronymus, Contra Rufinum…, s. 71; Jérôme, Apologie contre Rufin …, s. 196; Św. Hieronim, Apologia przeciw Rufinowi…, s. 94.

  14. Wstęp do Ksiąg Salomona (398) (Prologus in libris Salomonis), PL 28:1242-1243, w: Biblia Sacra Vulgata…, s. 957; przekład własny. W tekście występuje wariant tekstowy, od którego zależy to czy Hieronim zachęca do czytania tych ksiąg dla zbudowania (łac. legat) lub czy też zdaje relację z praktyki Kościoła, który czyta te księgi dla zbudowania (łac. legit).
  15. Łac. Ex quibus omnibus approbatur, et Septuaginta interpretum editionem, quae legentium uetustate firmata est, utilem esse Ecclesiis, dum ante gentes audiunt Christum uenturum esse quam ueniat, et ceteros interpretes non reprobandos, quia non sua, sed diuina uolumina transtulerunt.

    Hieronymus, Contra Rufinum…, s. 72; Jérôme, Apologie contre Rufin…, s. 198; Św. Hieronim, Apologia przeciw Rufinowi…, s. 95.

  16. Objaśnienie Symbolu 34-36, CCSL 20:170-171, w: Tyrannius Rufinus, Opera…, s. 170-171; Rufinus, A Commentary on the Apostles’ Creed, Ancient Christian Writers, t. 20, Paulist Press, New York 1978, s. 71-74.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1381166595618530&set=a.708389129562950 (data dostępu: 26.05.2025)

  17. Wspomniane 3 listy ksiąg znajdują się we:

    1. Wstępie do Ksiąg Królewskich (Prologus Galeatus) (ok. 390-393), zadedykowanym prawdopodobnie Eustochii i Pauli, który w oczach Hieronima stanowił ogólne wprowadzenie do wszystkich jego łacińskich tłumaczeń z Biblii hebrajskiej:

    Ten wstęp do Pisma Świętego może służyć jako bezpieczne (dosł. «z nałożoną przyłbicą») wprowadzenie do wszystkich ksiąg, które przekładamy z hebrajskiego na łacinę, abyśmy byli pewni, że to czego nie ma na naszej liście należy zaliczyć do pism apokryficznych (łac. Hic prologus scripturarum quasi galeatum principium omnibus libris, quos de hebreo vertimus in latinum, convenire potest, ut scire valeamus, quicquid extra hos est, inter Apocrifa seponendum).

    Wstęp do Ksiąg Królewskich, w: Biblia Sacra Vulgata…, s. 365.

    2. Liście 53 (395) skierowanym do Paulina, późniejszego biskupa Noli. List ten służył jako wstęp do Biblii w wielu rękopisach Wulgaty, począwszy od IX w.:

    Do jednej tylko umiejętności – Pisma Świętego, wszyscy bez różnicy roszczą sobie prawo: «Uczeni czy prostacy, wszyscy pisujemy poematy» (Horacy, Listy II,1,117). […] Wygląda na to, że najjaśniejsza jest Księga Rodzaju, która mówi o naturze świata, o początku rodzaju ludzkiego, o rozdziale ziemi, o pomieszaniu języków i o narodzie hebrajskim dążącym aż do Egiptu. Niemniej jasna jest Księga Wyjścia, z dziesięcioma plagami, z Dekalogiem, z mistycznymi i Bożymi przykazaniami. Jasna jest też Księga Kapłańska, w której poszczególne ofiary, a nawet poszczególne prawie zgłoski i szaty Aarona oraz cały stan lewitów Boskimi tchną tajemnicami. A Księga Liczb czyż nie zawiera tajemnic całej arytmetyki i proroctw Baalama oraz czterdziestu dwóch postojów ludu na pustyni? A Księga Powtórzonego Prawa, drugie prawo i wyobrażenie prawa ewangelicznego, czyż nie zawiera tego, co dotyczy Starego Prawa w ten sposób, że Nowe wywodzi się ze Starego? Oto Pięcioksiąg, owe pięć słów, o których mówi z dumą Apostoł, że nic innego nie chce powiedzieć w Kościele. A Hiob, wzór cierpliwości, jakich tajemnic nie obejmuje swą mową? […] Przejdę do Jozuego, który był figurą Pana nie tylko w działaniu, ale i w imieniu; […] W Księdze Sędziów – ilu jest przewodników narodu, tyle figur. Moabitka Rut […]. Samuel […] Malachim, to jest trzecia i czwarta Księga Królewska. […]. Dwunastu Proroków, ścieśnionych w ramach jednej księgi, o wiele więcej wyobraża, niż okazuje w dosłownym brzmieniu tekstu. Ozeasz często wymienia Efraima, Samarię, Józefa, Izraela […]. Joel, syn Fatuela, opisuje ziemię dwunastu pokoleń spustoszoną przez żarłoczną gąsienicę, chrząszcza, szarańczę i rdzę […]. Amosa, pasterza i wieśniaka, obrywającego jagody jeżyny, nie można objaśnić w niewielu słowach. […] Abdiasz, co się tłumaczy sługa Pański, grzmi przeciwko Edomowi […]. Jonasz, najpiękniejsza gołębica, rozbiciem statku na morzu mękę Pańską wyobrażający, nawołuje świat do pokuty i pod imieniem Niniwy zbawienie poganom zwiastuje. Micheasz Morastejczyk, współdziedzic Chrystusa, zapowiada zburzenie córki zbójcy i stawia jej przed oczy oblężenie, ponieważ uderzyła w twarz sędziego izraelskiego. Nahum, pocieszyciel świata, karci miasto krwi […]. Habakuk, zapaśnik dzielny i nieugięty, stoi na swej strażnicy i kroczynpewnie po murze obronnym, by mógł oglądać Chrystusa na krzyżu […]. Sofoniasz, badacz i znawca tajników Pańskich […]. Aggeusz, uroczysty i wesoły, który siał ze łzami, by żąć z radością, buduje zburzoną świątynię i wprowadza Boga Ojca […]. Zachariasz, pamiętający Pana swego, wielokrotnie otrzymał proroctwa i widzi Jezusa obleczonego w szaty plugawe […]. Malachiasz, ostatni ze wszystkich Proroków. […] Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela, Daniela któż by mógł zgłębić czy wyjaśnić? […] Dawid, nasz Symonides, Pindar i Alkajos, także Flakkus, Katullus i Serenus, z harfą wynosi Chrystusa i dziesięciostrunnym psałterzem wzywa Go zmartwychwstającego. Salomon, dawca pokoju i umiłowany Pana, poprawia obyczaje [Księga Przypowieści], uczy o naturze [Księga Koheleta], łączy Kościół z Chrystusem i wyśpiewuje pieśń weselną ku czci świętego związku małżeńskiego [Pieśń nad Pieśniami]. Estera jako figura Kościoła uwalnia lud od niebezpieczeństwa […]. Księga Kronik, to jest skrót Starego Testamentu […]. Ezdrasz i Nehemiasz, wspomożyciel i pocieszyciel od Pana, których dzieła w jednej księdze są zawarte […]. Widzisz, że uniesiony miłością Pisma, przekroczyłem miarę listu, a jednak nie spełniłem tego, co chciałem. Usłyszeliśmy jedynie, to co powinniśmy znać, czego pragnąć, byśmy i my też mogli mówić: «Pragnęła dusza moja pożądać sprawiedliwości twoich na każdy czas» (Ps 118:20). […] [wszystkie księgi NT] […] Pytam cię, najdroższy Bracie, czy żyć wśród tego wszystkiego, rozmyślać nad tym, niczego innego nie znać ani nie szukać – nie wydaje ci się już tu na ziemi mieszkaniem w królestwie niebieskim?

    Listy 53.7-10, CSEL 54:453-463, w: Hieronymus, Epistulae 1-70, red. Isidor Hilberg, Tempsky, Vienna 1910, s. 453-463; Hieronim ze Strydonu, Listy II (51-79), Wydawnictwo WAM, Kraków 2010, s. 30-35.

    3. Liście 107 (ok. 401-403) skierowanym do Lety, synowej wyżej wspomnianej Pauli, gdzie Hieronim przedstawia kolejność, według której powinna ona zacząć studiowanie Pisma Świętego:

    Niech zamiast klejnotów i jedwabi kocha Boże księgi, w których będzie ją zachwycać nie malowidło ze złota i purpury na babilońskiej skórze, ale poprawna i z erudycją dla dobra wiary dokonana interpunkcja Niech się najpierw uczy Psałterza i niech znajduje rozrywkę w tych pieśniach, a na przypowieściach Salomona niech się przygotowuje do życia. Niech z pomocą Eklezjastesa przyzwyczaja się deptać rzeczy tego świata. W księdze Joba niech szuka przykładów męstwa i cierpliwości. Niech (potem) przejdzie do Ewangelii, żeby już nigdy nie wypuszczać ich z ręki; Dzieje Apostolskie i Listy niech z zapałem wchłania całym sercem. Gdy tymi zapasami wzbogaci izdebkę swego serca, niech przekazuje pamięci Proroków i Heptateuch [tj. Pięcioksiąg, Księgi Jozuego, Sędziów oraz Rut jako część Sędziów], Księgi Królewskie i Paralipomena [tj. Księgi Kronik], księgi Ezdrasza [i Nehemiasza] i Estery. Na koniec dopiero może się zapoznać z Pieśnią nad Pieśniami bez obawy, że nie zrozumie w jej słowach duchowego sensu tego epitalamium, które mogłoby ją zranić, gdyby od niego zaczęła. Niech się wystrzega wszelkich apokryfów, a jeśliby je zechciała kiedy czytać, nie ze względu na prawdę dogmatyczną, lecz żeby podziwiać cuda, niech wie, że nie są one dziełami tych, których imiona noszą w tytułach, oraz że wiele błędów się w nich kryje, a szukanie złota w błocie wielkiej wymaga roztropności. Niech ma zawsze pod ręką dziełka Cypriana, niech bezpiecznie przebiega listy Atanazego i książki Hilarego.

    Listy 107.12, CSEL 55:302-303, w: Hieronymus, Epistulae 71-120, red. Isidor Hilberg, Tempsky, Vienna 1912, s. 302-303; Hieronim ze Strydonu, Listy III (80-115), Wydawnictwo WAM, Kraków 2011, s. 157*; poprawione.

    Wszystkie wyżej wymienione listy ksiąg przedstawiają węższy kanon hebrajski zgodny z kanonem protestanckim.

  18. Zob. na przykład:

    (a) Dlatego też Księga Mądrości, która powszechnie nazwana jest imieniem Salomona, księga Jezusa syna Syracha, także [księga] Judyty i Tobiasza oraz Pasterz [Hermasa] nie są ujęte w kanonie. W języku hebrajskim znalazłem Pierwszą Księgę Machabejską, druga jest po grecku, co można dowieść z samego stylu (łac. Igitur Sapientia, quae vulgo Salomonis inscribitur, et Iesu filii Sirach liber et Iudith et Tobias et Pastor non sunt in canone. Macchabeorum primum librum hebraicum repperi, secundus graecus est, quod et ex ipsa φρασιν probari po test).

    Wstęp do Ksiąg Królewskich (Prologus Galeatus) (ok. 390-393), w: Biblia Sacra Vulgata…, s. 365.

    (b) Również księga Tobiasza – chociaż nie znajduje się w kanonie, ale posługują się nią mężowie kościelni – zamieszcza takie słowa Tobiasza do syna: «Synu, oto zestarzałem się i mam odejść z mego życia. Weź twoich synów i idź, synu, do Medii: Wiem bowiem, co powiedział prorok Jonasz o Niniwie, że mianowicie zginie» (por. Tb 14:3,4) (łac. Liber quoque Tobiae, licet non habeatur in Canone, tamen quia usurpatur ab ecclesiasticis uiris, tale quid memorat, dicente Tobia ad filium suum: Fili, ecce senui, et in eo sum ut reuertar de uita mea. Tolle filios tuos, et uade in Mediam, fili; scio enim quae locutus est Ionas propheta de Niniue, quoniam subuertetur).

    Komentarz do Księgi Jonasza (396), wstęp, CCSL 76:378, SC 323:164, w: Hieronymus, Commentarii in prophetas minores, M. Adriaen, Brepols, Turnhout 1969, s. 378; Jerome, Commentaire sur Jonas, red. Y.-M. Duval, Les Éditions Du Cerf, Paryż 1985, s. 164; Hieronim, Komentarz do Księgi Jonasza, red. Adam Bandura, Wydawnictwo WAM, Kraków 1998, s. 86.

    (c) Tak więc w Kościele czyta się Księgę Judyty, Księgę Tobiasza oraz Księgi Machabejskie, ale nie zalicza się ich do Pism kanonicznych. Tak też te dwie [tj. Księgę Mądrości oraz Mądrość Syracha] czyta się dla zbudowania ludu, a nie dla potwierdzenia autorytetu dogmatów Kościoła. (łac. Sicut ergo Judith, et Tobi, et Machabaeorum libros legit quidem Ecclesia, sed inter canonicas Scripturas non recipit: sic et haec duo volumina legat ad aedificationem plebis, non ad auctoritatem Ecclesiasticorum dogmatum confirmandam).

    Wstęp do Ksiąg Salomona (398) (Prologus in libris Salomonis), w: Biblia Sacra Vulgata…, s. 957; przekład własny.

    Inne przykłady pojawią się w dalszej części artykułu.

  19. W Komentarzu do Jeremiasza Hieronim cytuje jako Pismo księgę Mądrości przypisywaną prorokowi Salomonowi:

    Chlubią się bowiem tym, że w ich kapłanach, w ich mędrcach i fałszywych prorokach trwają prawo Boże, rada i słowo, to jak powiada Pismo: «Mądrość nie wejdzie do duszy przewrotnej» (Mdr 1:4) (łac. Iactant enim in sacerdotibus et in sapientibus et pseudoprophetis suis legem dei et consilium et eloquium permanere dicente scriptura: in peruersam animam non intrabit sapientia).

    Komentarz do Jeremiasza (414-420) 4.8 (18:18), CCSL 74:180, w: Hieronymus, In Hieremiam libri VI, red. S. Reiter, Brepols, Turnhout 1960, s. 180; Jerome, Commentary on Jeremiah, IVP Academic, Downers Grove 2011, s. 116; przekład własny.

  20. W Liście 118 do Juliana z 406 r. Hieronim cytuje jako Pismo Święte Księgę Syracha:

    W Piśmie Świętym czytamy: «Muzyką w żałobie niewczesne opowiadanie» (Syr 22:6) (łac. Diuina scriptura loquitur: musica in luctu intempestiua narratio).

    Listy 118.1 (406), CSEL 55:435, w: Hieronymus, Epistulae 71-120…, s. 435; Św. Hieronim, Listy, t. 3…, s. 82; poprawione.

    Podobnie w Komentarzu do Izajasza z lat 408-410:

    Nie przewidywał jednak wyroku swego sędziego, gdyż Pismo Święte głosi: «Nikogo nie nazywaj błogosławionym przed śmiercią» (Syr 11:28). Ale czytamy też w innym miejscu: «Ten, kto rano donośnym głosem błogosławi swego przyjaciela, niczym się nie różni od tego, kto go przeklina» (Prz 27:14) (łac. Nec praeuenit sententiam iudicis sui, dicente scriptura sancta: Ne beatum dicas quemquam hominum ante mortem. Sed et in alio loco legimus : Qui benedicit amico mane grandi uoce, a maledicente nihil differt).

    Komentarz do Izajasza (408-410) 2.3:13, CCSL 73:53, w: Hieronymus, Commentariorum in Esaiam libri I-XI, red. M. Adriaen, Brepols, Turnhout 1963, s. 53; przekład własny.

  21. Przyjrzenie się temu traktatowi jest szczególnie ważne ze względu na wystosowany niekiedy argument mówiący, że skoro Hieronim w Liście 133 (414) zapowiedział, że w swoim przyszłym traktacie przeciw pelagianom zamierza obalić ich tezy w oparciu o Pisma Święte, to znalezione w nim cytowania deuterokanonu, będą świadczyły o jego zmianie podejścia i przyjęciu szerszego kanonu. Podstawowym problemem z tym argumentem jest to, że Hieronim nie mówi, iż zrobi to jedynie na podstawie świadectw Pisma Świętego oraz jedynymi cytowanymi świadectwami będą pisma należące do kanonu:

    O innych nie czas teraz pisać; nie żądałeś bowiem ode mnie książki, lecz listu, a książkę należy dyktować w wolnym czasie i przy pomocy Chrystusa obalić wszystkie ich sprzeciwy. A mam to uczynić na podstawie świadectw Pisma Świętego, w którym codziennie mówi Bóg do wierzących.
    Łac. De ceteris non est huius temporis scribere; neque enim a me librum [scd cpistulam] flagitasti, qui dictandus ex otio est, et omnes oppositiones eorum Christi auxilin destruendae. quod nobis sanctarum seripturarum testimoniis adseendum est, in qtiibus cotidic credentibus loquitur deus.

    Listy 133.13, CSEL 56:260, w: Hieronymus, Epistulae 121-154, red. Isidor Hilberg, Tempsky, Vienna 1912, s. 260; Św. Hieronim, Listy, t. 3…, s. 386; poprawione. Zob. również: Patrick W. Skehan, St. Jerome and the Canon of the Holy Scriptures, w: A monument to Saint Jerome: Essays on some aspects of his life, works, and influence, Sheed & Wards, New York 1952, s. 280. Skehan odnotowuje Hieronimową zapowiedź z Listu 133 oraz podaje dwa przykłady cytowań deuterokanonu z samego traktatu, po czym podkopuje swoją argumentację, zauważając to, co przedstawiam powyżej.

    Co więcej, argument ten jest problematyczny również z tego względu, iż Hieronim w traktacie tym cytuje nie tylko księgi proto- i deuterokanoniczne, ale również zupełnie inne dzieła, w tym teksty apokryficzne, jak np. Ewangelię według Hebrajczyków:

    W Ewangelii według Hebrajczyków, napisanej w języku chaldejskim i syryjskim, ale hebrajskimi literami, której Nazarejczycy dotąd używają, a uchodzi za ewangelię Apostołów, a przez wielu za ewangelię Mateusza i jest w bibliotece w Cezarei, tak jest podane: «Oto matka Pana i bracia jego tak mu powiedzieli: Jan Chrzciciel chrzci na odpuszczenie grzechów; chodźmy, aby nas ochrzcił. On zaś im powiedział: W czym zgrzeszyłem, abym miał iść i od niego chrzest otrzymać, chyba że z nieświadomości coś powiedziałem».
    Łac. In Euangelio iuxta Hebraeos, quod Chaldaico quidem Syroque sermone, sed Hebraicis litteris scriptum est, quo utuntur usque hodie Nazareni, secundum apostolos, siue, ut plerique autumant, iuxta Matthaeum, quod et in Caesariensi habetur bibliotheca, narrat historia : Et ecce mater Domini et fratres eius dicebant ei: Iohannes Baptista baptizat in remissionem peccatorum; eamus et baptizemur ab eo. Dixit autem eis: Quid peccaui, ut uadam et baptizer ab eo? Nisi forte hoc ipsum quod dixi, ignorantia est.

    Dialog przeciw Pelagianom 3.2, CCSL 80:99, w: Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos, red. C. Moreschini, Brepols, Turnhout 1990, s. 99; Św. Hieronim, Żywoty mnichów. Dialog przeciw Pelagianom, Akademia Teologii Katolickiej, Warszawa 1973, s. 169-170.

    Pod koniec trzeciej księgi traktatu Hieronim cytuje również męczennika i biskupa Kartaginy, błogosławionego Cypriana oraz Świętego męża i wymownego biskupa Augustyna z Hippony. Zob. Dialog przeciw Pelagianom 3.18-19, CCSL 80:122-123, w: Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos…, s. 122-123; Św. Hieronim, Żywoty mnichów. Dialog przeciw Pelagianom…, s. 192-193.

    Najciekawszym kontrprzykładem z traktatu przeciw pelagianom jest fragment, w którym Hieronim przywołuje apokryficzną 4 Księgę Machabejską, przypisując ją Józefowi Flawiuszowi i łącząc z powagą Pisma Świętego (łac. Scripturae sanctae auctoritas):

    Według stoików, a mianowicie, Zenona i Chryzypa można tych uczuć wyzbyć się całkowicie, natomiast zdaniem perypatetyków, jest to trudne i niemożliwe, a z tą opinią zgadza się cała powaga Pisma świętego. Dlatego też Józef, autor historii Machabeuszów, powiedział, że to wzbudzenie ducha można łamać, rządzić nim, ale całkowicie wykorzenić się nie da (por. 4 Mch 3:1-5). Również pięć ksiąg Tuskulaskich dysput Cycerona obszernie o tym rozprawia.
    Łac. Quibus ad perfectum carere iuxta Stoicos, Zenonem uidelicet et Chrysippum, possibile, iuxta Peripateticos autem et difficile et impossibile est: cui sententiae omnis Scripturae sanctae consentit auctoritas. Vnde et Iosephus, Machabaeorum scriptor historiae, frangi et regi posse dixit perturbationes animi, non eradicari, et quinque Tusculanarum Ciceronis libri his disputationibus referti sunt.

    Dialog przeciw Pelagianom 2.6, CCSL 80:62, w: Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos…, s. 62; Św. Hieronim, Żywoty mnichów. Dialog przeciw Pelagianom…, s. 130-131.

  22. Łac. A. Callide quidem argumentaris, sed non intellegis argumentationem tuam contra sanctas Scripturas facere. Volunt enim eloquia Scripturarum etiam ignorantiam habere peccatum : unde et Iob offert hostias pro filiis suis, ne forte per ignorantiam in cogitatione peccauerint. Et qui ligna caedit, si securi ac ferro fugiente de ligno homo fuerit occisus, pergere iubetur ad urbem fugitiuorum et tamdiu ibi esse quamdiu Sacerdos maximus moriatur, id est, redimatur sanguine Saluatoris, aut in dono baptismatis aut in paenitentia, quae imitatur baptismatis gratiam per ineffabilem clementiam Saluatoris, qui non uult perire quemquam nec delectatur mortibus peccatorum, sed ut reuertantur et uiuant.
    С. Rogo, quae est ista iustitia ut in peccato tenear erroris, cuius reatum non habet conscientia? Nescio me peccasse, et eius rei, quam nescio, paenas luo? Vt quid plus faciam, si sponte peccauero?
    A. A me sententiae et dispositionis Dei causas requiris? Respondebit stultae interrogationi tuae liber Sapientiae : Altiora te ne quaesieris et fortiora te ne scrutatus sis. Et iterum: Noli esse sapiens multum et noli argumentan plus quam oportet. Et in eodem: In sapientia et in simplicitate cordis quaerite Deum. Ac ne forte huic uolumini contradicas, audi Apostolum, euangelica clangentem tuba: O altitudo diuitiarum sapientiae et scientiae Dei, quam inscrutabilia sunt iudicia eius et inuestigabiles uiae eius ! Quis enim cognouit sensum Domini aut quis consiliarius eius fuit? Istae sunt quaestiones, de quibus et in alio loco scribit : Stultas autem et ineruditas quaestiones deuita, sciens quoniam lites generant. Et Ecclesiastes (de quo certe libro nulla est ambiguitas): Dixi, inquit, sapiens efficiar, et ipsa longe facta est a me. Profunda profunditas, quis inueniet eam?

    Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos…, s. 41-42; Św. Hieronim, Żywoty mnichów. Dialog przeciw Pelagianom…, s. 109-110; poprawione.

  23. Łac. Ignatius, uir apostolicus et martyr, scribit audacter: Elegit Dominus Apostolos, qui super omnes homines peccatores erant.
    Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos…, s. 99-100; Św. Hieronim, Żywoty mnichów. Dialog przeciw Pelagianom…, s. 170; poprawione. Por. List Ps-Barnaby, 5.9, SC 172:110, w: Épître de Barnabé, red. R. A. Kraft, P. Prigent, Éditions du Cerf, Paryż 1971, s. 110; Pierwsi świadkowie. Pisma Ojców Apostolskich, red. Anna Świderkówna, Marek Starowieyski, Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 183.

  24. Analogiczne zagadnienie dotyczy cytowań, których źródło ciężko jednoznacznie ustalić ze względu na to, że sami autorzy i redaktorzy ksiąg deuterokanonicznych cytowali lub wykorzystywali księgi protokanoniczne. Tym samym czasami ciężko rozróżnić czy dany autor cytuje – żeby podać przykład – Księgę Judyty 8:16, która w LXX podaje Bóg nie jest człowiekiem (gr. οὐχ ὡς ἄνθρωπος ὁ Θεὸς), czy Księgę Liczb 23:19, która w LXX brzmi identycznie: Bóg nie jest człowiekiem (gr. οὐχ ὡς ἄνθρωπος ὁ Θεὸς). Zob. Atanazy Wielki (ok. 295-373) o kanonie Pisma: https://www.facebook.com/photo?fbid=1243748513422236&set=a.675975976137599 (data dostępu: 26.05.2025)

  25. We fragmencie tym edytor łacińskiego wydania krytycznego dokonał koniektury edytorskiej, poprawiając et alibi na et iterum. Nie wpływa to na fakt, iż Hieronim tak czy inaczej pomylił miejsca, z których przytacza cytaty. Zob. Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos…, s. 42.

  26. Łac. Ruth et Esther et Iudith tantae gloriae sunt, ut sacris voluminibus nomina indiderint.

    Hieronymus, Epistulae 1-70…, s. 617; Hieronim ze Strydonu, Listy II (51-79)…, s. 118; poprawione.

  27. Łac. His pigmentis atque odoribus fovet cineres quiescentes, sciens scriptum: Sicut aqua extinguit ignem, ita eleemosyna peccatum. Quantas vires [vel virtutesa] habeat misericordia, et quibus donanda sit praemiis, et beatus Cyprianus grandi volumine prosequitur.

    Hieronymus, Epistulae 1-70…, s. 653; Hieronim ze Strydonu, Listy II (51-79)…, s. 137; poprawione.

  28. Łac. Haec refero, non quod inconsideranter et ultra uires sumpta onera probem monente scriptura: super te onus ne leuaueris, sed quo mentis eius ardorem et desiderium fidelis animae ex hac quoque probare uelim perseuerantia dicentis: sitiuit in te anima mea, quam multipliciter et caro mea.

    Hieronymus, Epistulae 71-120…, s. 337; Hieronim ze Strydonu, Listy, t. 2, 1953, w: s… 441; poprawione.

  29. Ang. Jerome’s scriptural citations are not a reliable guide for determining the books he would list as belonging to the canon. Edmon L. Gallagher, The Old Testament ‘Apocrypha’ in Jerome’s Canonical Theory…, s. 221.

  30. Orygenes z Aleksandrii (185-254) o tym, żeby swoich doktryn nie potwierdzać pismami spoza kanonu (oraz o wątpliwościach Kościoła co do Księgi Mądrości): https://www.facebook.com/share/16ScjNQFhZ/?mibextid=wwXIfr (data dostępu: 26.05.2025)
  31. Łac. Porro in eo libro, qui a plerisque Sapienta Salomonis inscribitur, et in Ecclesiastico, quem esse Iesu filii Sirach nullus ignorat, calamo temperavi, tantummodo canonicas scripturas vobis emendare desiderans, et studium meum certis magis quam dubiis commendare.
    Biblia Sacra iuxta Latinam Vulgatam versionem ad codicum fidem, t. 11, Typis polyglottis Vaticanis, Rome 1957, s. 6; przekład własny.
  32. Łac. Et ut scias eo tempore fuisse Abacuc, quo iam duae tribus quae uocabantur Iudas, ductae erant in captiuitatem, Daniel docere te poterit, ad quem in lacum leonum Abacuc cum prandio mittitur, quamquam apud Hebraeos haec ipsa non legatur historia. Igitur siue quis recipit scripturam illam, siue non recipit, utrumque pro nobis est: aut enim recipit, et iam post factam rem liber Abacuc texitur, aut non recipit, et quasi propheta scribit quae uentura cognoscit.
    Hieronymus, Commentarii in prophetas minores II, red. M. Adriaen, Brepols, Turnhout 1970, s. 580; Jerome, Commentaries on the Twelve Prophets, t. 1, red. Thomas P. Scheck, IVP Academic, Downers Grove 2016, s. 218; przekład własny.
  33. Łac. Similiter qui penitus non bibit, siti peribit. Sicut et in Iudith, si quis tamen uult librum recipere mulieris: Et paruuli siti perierunt. Qui autem parum bibit, bibit quidem, sed non usque ad ebrietatem.
    Hieronymus, Commentarii in prophetas minores II…, s. 720; Jerome, Commentaries on the Twelve Prophets, t. 1…, s. 197; przekład własny.
  34. Łac. Scriptura autem hac consuetudine utitur, ut quando uult secretum aliquid et arcanum uel mysticum demonstrare, dicat ‘Scrutans corda et renes Deus’ ; ut, cor secretum cum sit, secretiores cordis partes sint renes. In Sapientia quoque, quae titulo Salomonis inscribitur, scriptum repperi : ‘Renum eius testis Deus, et cordis contemplator uerus, et linguae auditor’. In libro quoque Patriarcharum, licet inter apocryphos computetur, ita inueni, ut quomodo fel ad iracundiam, sic renes ad calliditatem et ad astutiam sint creati. Hieronymus, Tractatus sive homiliae in psalmos. In Marci evangelium. Alia varia argumenta, red. G. Morin, B. Capelle, J. Fraipont, Brepols, Turnhout 1958, s. 376; Orygenes-Hieronim, Homilie o Księdze Psalmów, Wydawnictwo WAM, Kraków 2004, s. 364; poprawione.
  35. Łac. Legimus Iudith – si cui tamen placet uolumen recipere – uiduam confectam ieiuniis et habitu lugubri sordidatam, quae non lugebat mortuum uirum, sed squalore corporis sponsi quaerebat aduentum. Hieronymus, Epistulae 1-70…, s. 483-484; Hieronim ze Strydonu, Listy II (51-79)…, s. 46*.
  36. Łac. Fertur et πανάρετος Jesu filii Sirach liber, et alius ψευδεπίγραφος qui Sapientia Salomonis inscribitur. Quorum priorem, Hebraicum reperi, non Ecclesiasticum, ut apud Latinos; sed Parabolas praenotatum, cui juncti erant Ecclesiastes et Canticum Canticorum, ut similitudinem Salomonis non solum librorum numero, sed etiam materiarum genere coaequaret. Secundus apud Hebraeos nusquam est, quia et ipse stylus Graecam eloquentiam redolet: et nonnulli scriptorum veterum hunc esse Judaei Philonis affirmant. Biblia Sacra Vulgata…, s. 957; przekład własny.
  37. Zob. (a) Homilia 1 do Pslamu 37[38], SC 411:268,270; (b) Komentarz do Ewangelii według Mateusza 14.21, GCS 40:335; (c) O zasadach 4.2.4(11), GCS 22:313, SC 268:312,314; (d) Homilie o Księdze Liczb 8.1.5, SC 415:210.
  38. Łac. Vnde et in libro Pastoris, – si cui tamen placet illius recipere lectionem – Hermae primum uidetur Ecclesia cano capite, deinde adolescentula et sponsa crinibus adornata. Hieronymus, Commentarii in prophetas minores I…, s. 77; Jerome, Commentaries on the Twelve Prophets, t. 2, red. Thomas P. Scheck, InterVarsity Press 2017, s. 229; przekład własny.
  39. Łac. Habitabunt igitur, uel sedebunt, senes et anus, de quibus scriptum est – si cui tamen placet librum recipere -: Senectus honorabilis, non multi temporis, nec numero annorum aestimabilis. Hieronymus, Commentarii in prophetas minores II…, s. 808; Hieronymus, Commentarius in Zachariam, red. Roger Gryson, Brepols, Turnhout 2024, s. 126; Jerome, Commentaries on the Twelve Prophets, t. 2…, s. 76; przekład własny.
  40. Łac. Vnde et in Sapientia quae Salomonis inscribitur, si cui tamen placet librum recipere, scriptum reperimus: Creauit ut essent omnia, et salutares generationes mundi, et non erit eis uenenum mortiferum. Hieronymus, Commentarii in prophetas minores II…,, s. 866; Hieronymus, Commentarius in Zachariam…, s. 223; Jerome, Commentaries on the Twelve Prophets, t. 2…, s. 119; przekład własny.
  41. Łac. Et tanta erit boni odoris fragrantia ut faciat sibi dominus flagellum de scripturarum textum testimoniis et eiciat. de templo uendentes et ementes et dicat ad eos: Scriptum est ‘domus patris mei domus orationis uocabitur cunctis gentibus, uos autèm fecistis eam domum negotiationis ‘. Quidam illud quod in Daniele scriptum est, licet in hebraico non legatur: Semen Chanaan, et non Juda, et quod ab Osee propheta de Ephraim dicitur: Particeps idolorum Ephraim, posuit sibi scanda, prouocauit Chananaeos, fornicantes aedificati sunt, huic coaptant loco et omnem foriricatorem chananaeum et alienigenam appellari uolunt, quem de domo domini asserunt auferendum. Hieronymus, Commentarii in prophetas minores II…, s. 899-900.; Hieronymus, Commentarius in Zachariam…, s. 280; Jerome, Commentaries on the Twelve Prophets, t. 2…, s. 143; przekład własny.
  42. O dobrach przynoszonych przez śmierć (De Bono Mortis) 10.45-46, w: S. Ambrosii, De Bono Mortis: A Revised Text with an Introduction, Translation, and Commentary, Catholic University of America Press, Washington, D.C. 1970, s. 136-138 (tekst łaciński), 137-139 (tekst angielski); Ambroży, Wybór pism, t. 1, red. Cyryl A. Guryn, Emil Stanula, Akademia Teologii Katolickiej, Warszawa 1971, s. 161.
  43. Łac. Et proponis mihi librum apocryphum , qui sub nomine Ezrae a te et similibus tuis legitur , ubi scriptum est quod post mortem nullus pro aliis audeat deprecari . Quem ego librum numquam legi . Quid enim necesse est in manus sumere quod ecclesia non recipit ? […] Nam in commentariolo tuo quasi pro te faciens de Salomone sumis testimonium quod Salomon omnino non scripsit , ut qui habes alterum Ezram habeas et Salomonem alterum. Et si tibi placuerit , legito fictas reuelationes omnium patriarcharum et prophetarum , et cum illas didiceris , inter mulierum textrina cantato , immo legendas propone in tabernis tuis , ut facilius per has nenias uulgus indoctum prouoces ad bibendum. Hieronymus, Adversus Vigilantium, red. J.L. Feiertag, Brepols, Turnhout 2005, s. 15-16; Św. Hieronim ze Strydonu, Pisma polemiczne, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC 2013, s. 441-442; poprawiony. Polskie tłumaczenie błędnie oddało tekst łaciński sugerując, iż Wigilancjusz neguje tutaj modlitwę za zmarłych: nikt nie ośmieli się modlić za innych po [ich] śmierci. W rzeczywistości post mortem nullus pro aliis audeat deprecari (por. 2 Ez 7:105) neguje to, że po śmierci zmarli modlą się za innych, w tym żyjących tu na ziemi. Apokryf ten wykorzystuje w Tractatus III: Priscilliani Liber de Fide et de Apocryphis również Pryscylian (ok. 345-385), którego Hieronim oskarża – podobnie jak Wigilancjusza – o podążanie za gnostykiem Bazylidesem (II w.).
  44. Łac. Ubicumque autem medicina et sanatio necessaria est, ‘Raphael’ mittitur qui interpretatur ‘curatio’ uel ‘medicina Dei’ – si cui tamen placet Tobiae librum recipere. Hieronymus, Commentariorum in Danielem libri III, red. F. Glorie, Brepols, Turnhout 1964,  s. 857-858; Jerome’s Commentary on Daniel, tł. G. Archer, Baker Book House, Grand Rapids 1958, s. 88; przekład własny. J.N.D. Kelly dodatkowo zauważa: 

    W 407 r., wydawszy już wcześniej objaśnienia do proroków mniejszych, opublikował wreszcie komentarz do Daniela, obiecany wiele lat wcześniej Paulinowi z Noli. Ponieważ jego poprzednie teksty krytykowano za zbytnią rozwlekłość, ten miał być krótszy. Hieronim ograniczył się w nim (na ogół) do zwięzłych uwag poświęconych najbardziej niejasnym ustępom i powściągał skłonność do alegorezy. Nie zamieścił tu też – wbrew swojej dotychczasowej praktyce – podwójnego przekładu, wyjaśniając to faktem, że wersja grecka używana w kościołach nie pochodziła z Septuaginty, lecz z przekładu Teodocjona, wiernego oryginałowi hebrajskiemu i aramejskiemu (In Daniel; prol. 4,5; CCL 75A: 619-620; 646). W objaśnieniu tekstu uwzględnił jednak – zapewne chcąc, by komentarz był kompletny – pieśń trzech młodzieńców w piecu ognistym, a także opowieści o Zuzannie oraz o Belu i smoku, stanowiące dodatki nieobecne w oryginale hebrajskim, które sam uważał za niekanoniczne. J.N.D. Kelly, Hieronim: życie, pisma, spory…, s. 342-343.

  45. Łac. Praecipitur nobis Salomone dicente: tu autem describe ea tripliciter in consilio et scientia,ut respondeas uerba ueritatis his, qui proponunt tibi. triplex in corde nostro descriptio et regula scripturarum est: prima, ut intellegamus eas iuxta historiam, secunda iuxta tropologiam tertia iuxta intellegentiam spiritalem. […] multi simpliciter hunc locum de resurrectione intellegunt, ut et spiritus et anima et corpus in aduentu domini integra conseruentur. alii ex hoc loco triplicem in homine uolunt adfirmare substantiam: spiritus, quo sentimus, animae, qua uiuimus, corporis, quo incedimus. sunt, qui ex anima tantum et corpore subsistere hominem disserentes spiritum in eo tertium, non substantiam uelint intellegi, sed efficientiam, per quam et mens in nobis et sensus et cogitatio et animus appellator, et utique non sunt tot substantiae, quot nomina. cumque illud eis oppositum fuerit: benedicite, spiritus et animae iustorum, dominum, scripturam non recipiunt dicentes eam in Hebraico non haberi. nos autem in praesenti loco, ut supra diximus, spiritum, qui cum anima et corpore integer conseruatur, non substantiam spiritus sancti, quae non potest interire, sed gratias eius donationesque accipimus, quae nostra vel virtute vel vitio et accenduntur et extinguntur in nobis. Hieronymus, Epistulae 121-154…, s. 513-514; Św. Hieronim, Listy, t. 3…, s. 150-151.
  46. Łac. Quibus loquitur et Sapientia, quae titulo Salomonis inscribitur: Beata sterilis immaculata, quae non cognouit stratum in delicto, habebit fructum in uisitatione animarum. Et eunuchus, qui non est operatus manu iniquitatem, neque cogitauit contra Dominum mala. Dabitur enim fdei eius electa gratia, et pars in templo Domini delectabilis. […] De quo et in Sapientia reperimus, quae nomine Salomonis scribitur: Sanctus enim Spiritus disciplinae fugiet dolum, et recedet a cogitationibus stultis. Hieronymus, Commentariorum in Esaiam libri XII-XVIII. In Esaiam paruula adbreviatio, red. M. Adriaen, Brepols, Turnhout 1963, s. 633,728; Jerome, Commentary on Isaiah: Including St. Jerome’s Translation of Origen’s Homilies 1-9 on Isaiah, red. Thomas P. Scheck, The Newman Press, New York 2015; przekład własny.
  47. Łac. Unde et ego, uolens tenuitatem exprimere uestimenti, pro ‘trichapto’ ‘subtilibus’ transtuli, quod tenui stamine atque subtegmine textum erat. […] Nunc tenuitas uestium condonatur, nam et in libro Sapientiae, qui a quibusdam Salomonis inscribitur, spiritus sapientiae unigenitus et multiplex, tenuis et mutabilis appellatur ; et manna, de quo scriptum est : Panem angelorum manducauit homo, tenuissimum in simiiitudinem pruinae et sementis coriandri fuisse narratur. Hieronymus, Commentariorum in Hiezechielem libri XIV, red. F. Glorie, Brepols, Turnhout 1964, s. 173-173; Jerome, Commentary on Ezekiel, red. Thomas P. Scheck, The Newman Press, New York 2017, s. 156.
  48. Dialog przeciw Pelagianom 1.34(33), CCSL 80:41-42, w: Hieronymus, Dialogus adversus Pelagianos…, s. 41-42; Św. Hieronim, Żywoty mnichów. Dialog przeciw Pelagianom…, s. 109-110. 
  49. Łac. Nihil enim ita decipit humanum genus, quam, dum ignorant spatia uitae suae, longiorem sibi saeculi huius possessionem repromittunt. Unde et illud egregie dictum est: nullum tam senem esse et sic decrepitae senectutis, ut non se adhuc uno plus anno uiuere suspicetur. Ad hunc sensum pertinet et illud, quod dicitur: memento mortis tuae et non peccabis. Qui enim se recordatur cotidie esse moriturum, contemnit praesentia et ad futura festinat. Hoc est, quod et Dauid in alio loco precatur dicens: ne auferas me in dimidio dierum meorum, priusquam a b eam et non subsistam. Hieronymus, Epistulae 121-154…, s. 286; Św. Hieronim, Listy, t. 3…, s. 408.
  50. Wstęp do Ksiąg Salomona zgodnych z LXX (Praefatio in Libros Salomonis juxta LXX Interpretes), w: Biblia Sacra iuxta Latinam Vulgatam versionem ad codicum fidem…, s. 6; przekład własny.
  51. Łac. Multum in hoc loco translatio nostra discrepat ab editione Vulgata, unde debemus in expositione historiae Hebraicam ueritatem sequi. […] Pro eo autem quod nos interpretati sumus, et ascendent saluatores, ac Septuaginta transtulerunt, hi qui salui fuerint, in Hebraeo scriptum est, mosim ; qui non ut Aquila, et Septuaginta, et Theodotio.
    Hieronymus, Commentarii in prophetas minores I…, s. 372,373; Św. Hieronim, Komentarz do Księgi Abdiasza, tłum. Ł. Krzyszczuk, Vox Patrum 33 (2013), t. 60, s. 597,599.
  52. Łac. Canonem Hebraicae Veritatis, excepto Octateucho, quem nunc in manibus habeo, pueris tuis et notariis dedi describendum. Septuaginta interpretum editionem et te habere non dubito; et ante annos plurimos diligentissime emendatam, studiosis tradidi. Novum Testamentum Graecae reddidi auctoritati. Ut enim veterum librorum fi des de Hebraeis voluminibus examinanda est; ita novorum Graecae sermonis normam desiderat.
    Hieronymus, Epistulae 71-120…, s. 6; Hieronim ze Strydonu, Listy II (51-79)…, s. 172-173.
  53. Łac. Quod autem in aliis quaeris epistolis: cur prior mea in libris Canonicis interpretatio asteriscos habeat et virgulas praenotatas; et postea aliam translationem absque his signis ediderim: pace tua dixerim, videris mihi non intelligere, quod quaesisti. Illa enim interpretatio Septuaginta Interpretum est: et ubicumque virgulae, id est obeli sunt, significatur quod Septuaginta plus dixerint, quam habetur in Hebraeo. Ubi autem asterisci, id est, stellulae praelucentes, ex Theodotionis editione ab Origene additum est: Et ibi Graeca transtulimus: hic de ipso Hebraico, quod intelligebamus, expressimus: sensuum potius veritatem, quam verborum ordinem interdum conservantes. Et miror quomodo Septuaginta Interpretum libros legas, non puros ut ab eis editi sunt, sed ab Origene emendatos, sive corruptos per obelos et asteriscos; et Christiani hominis interpretatiunculam non sequaris, praesertim cum ea quae addita sunt, ex hominis Iudaei atque blasphemi post passionem Christi, editione transtulerit. Vis amator esse verus Septuaginta Interpretum? Non legas ea quae sub asteriscis sunt, imo rade de voluminibus, ut veterum te fautorem probes. Quod si feceris, omnes Ecclesiarum Bibliothecas damnare cogeris. Vix enim unus aut alter invenietur liber, qui ista non habeat. […] Ego enim non tam vetera abolere conatus sum, quae linguae meae hominibus emendata de Graeco in Latinum transtuli, quam ea testimonia quae a Iudaeis praetermissa sunt vel corrupta, proferre in medium; ut scirent nostri quid Hebraica Veritas contineret. Si cui legere non placet, nemo compellit invitum. Bibat vinum vetus cum suavitate, et nostra musta contemnat, quae in explanatione priorum edita sunt; ut sicubi illa non intelliguntur, ex nostris manifestiora fiant. Quod autem genus interpretationis in Scripturis sanctis sequendum sit, liber quem scripsi De Optimo genere interpretandi, et omnes Praefatiunculae divinorum Voluminum, quas editioni nostrae praeposuimus, explicant; ad illasque prudentem lectorem remittendum puto.
    Hieronymus, Epistulae 71-120…, s. 389,390; Hieronim ze Strydonu, Listy III (80-115)…, s. 214,215.
  54. Łac. Cui et Eusebius et Apollinaris pari sententia responderunt, Susannae Belisque ac draconis fabulas non contineri in hebraico, sed partem esse : Prophetiae Abacuc filii Iesu de tribu Leui, sicut iuxta LXX interpretes in titulo eiusdem Belis fabulae ponitur : Homo quidam erat sacerdos, nomine Daniel filius Abda, conuiua regis Babylonis, cum Danielem et tres pueros de tribu Iuda fuisse, sancta scriptura testetur. Vnde et nos ante annos plurimos cum uerteremus Danielem, has uisiones obelo praenotauimus, significantes eas in hebraico non haberi ; et miror quosdam μεμψιμοιρους indignari mihi, quasi ego decurtauerim librum, cum et Origenes et Eusebius et Apollinaris aliique ecclesiastici uiri et doctores Graeciae has, ut dixi, uisiones non haberi apud Hebraeos fateantur, nec se debere respondere Porphyrio pro his quae nullam scripturae sanctae auctoritatem praebeant.
    Hieronymus, Commentariorum in Danielem libri III… s. 773-774; Jerome’s Commentary on Daniel…, s. 17; przekład własny.
  55. Łac. Libellum autem Baruch, qui uulgo editioni Septuaginta copulatur nec habetur apud Hebraeos, et ψευδεπιγραφον epistulam Hieremiae nequaquam censui disserendam, sed magis Hieremiae ordinem librariorum errore confusum multaque, quae desunt, ex Hebraeis fontibus digerere ac conplere, ut nouum ex ueteri uerumque pro corrupto atque falsato prophetam teneas, paruipendens obtrectatorum rabiem, qui non solum uerba, sed syllabas quoque nostrorum uerborum calumniantur in eo se scire aliquid arbitrantes, si de alienis operibus detrahant.
    Hieronymus, In Hieremiam libri VI…, s. 1; Jerome, Commentary on Jeremiah…, s. 1; przekład własny.
  56. Janusz Królikowski, Dzieło translatorskie św. Hieronima i veritas hebraica, Filologia Polska 2022 (8), s. 321-322.
  57. J.N.D. Kelly, Hieronim: życie, pisma, spory…, s. 325-326.
  58. Łac. Mirari non desino exactionis vestrae instantiam. Exigitis enim, ut librum chaldeo sermone conscriptum ad latinum stilum traham, librum utique Tobiae, quem Hebraei de catalogo divinarum Scripturarum secantes, his quae Agiografa memorant manciparunt. Feci satis desiderio vestro, non tamen meo studio. Arguunt enim nos Hebraeorum studia et inputant nobis, contra suum canonem latinis auribus ista transferre. Sed melius esse iudicans Pharisaeorum displicere iudicio et episcoporum iussionibus deservire, institi ut potui, et quia vicina est Chaldeorum lingua sermoni hebraico, utriusque linguae peritissimum loquacem repperiens, unius diei laborem arripui et quicquid ille mihi hebraicis verbis expressit, haec ego accito notario, sermonibus latinis exposui. Biblia Sacra Vulgata…, s. 676; przekład własny.
  59. Łac. Apud Hebraeos liber Iudith inter Agiografa legitur; cuius auctoritas ad roboranda illa quae in contentione veniunt, minus idonea iudicatur. Chaldeo tamen sermone conscriptus inter historias conputatur. Sed quia hunc librum sinodus nicena in numero Sanctarum Scripturarum legitur conputasse, adquievi postulationi vestrae, immo exactioni, et sepositis occupationibus quibus vehementer artabar, huic unam lucubratiunculam dedi, magis sensum e sensu quam ex verbo verbum transferens. Multorum codicum varietatem vitiosissimam amputavi; sola ea quae intellegentia integra in verbis chaldeis invenire potui, latinis expressi. Biblia Sacra Vulgata…, s. 691; przekład własny.
  60. Edmon L. Gallagher, Why did Jerome Translate Tobit and Judith?, Harvard Theological Review 108:3 (2015), s. 369-370; przekład własny.
  61. Edmon L. Gallagher, The Old Testament ‘Apocrypha’ in Jerome’s Canonical Theory…, s. 222; przekład własny.
  62. Trzeba wiedzieć, że według tradycji żydowskiej są dwadzieścia dwie księgi Starego Testamentu, tyle ile liter alfabetu hebrajskiego.

    Gr. »οὐκ ἀγνοητέον δ’ εἶναι τὰς ἐνδιαθήκους βίβλους, ὡς Ἑβραῖοι παραδιδόασιν, δύο καὶ εἴκοσι, ὅσος ἀριθμὸς τῶν παρ’ αὐτοῖς στοιχείων ἐστίν».

    Orygenes, Selecta in Psalmos 1 (cytat za Euzebiusz, Historia kościelna VI.25.1), w: Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna, Wydawnictwo WAM, Kraków 2013, s. 428 (tekst grecki), 429 (tekst polski).

  63. Cały Stary Testament zawiera dwadzieścia dwie księgi, tyle też jest, jak słyszałem, liter w alfabecie hebrajskim.

    Gr. Ἔστι τοίνυν τῆς μὲν παλαιᾶς διαθήκης βιβλία τῷ ἀριθμῷ τὰ πάντα εἰκοσιδύο, τοσαῦτα γάρ, ὡς ἤκουσα, καὶ τὰ στοιχεῖα τὰ παρ’ Ἑβραίοις εἶναι παραδέδοται.

    Atanazy Wielki, 39. List paschalny (Epistula festalis 39), 17, CSCO 151:34, w: S. Athanase, Lettres festales et pastorales en copte, Durbecq, Louvain 1955, s. 34; David Brakke, A New Fragment of Athanasius’s Thirty-Ninth Festal Letter. Heresy, Apocrypha, and the Canon, The Harvard Theological Review, t. 103.1 (2010), s. 60; Kanony Ojców Greckich (tekst grecki i polski) Atanazego i Hipolita (tekst arabski i polski), Wydawnictwo WAM, Kraków 2009, s. 27*.
    https://www.facebook.com/photo?fbid=1243748513422236&set=a.675975976137599 (data dostępu: 26.05.2025)

  64. To jest 27 ksiąg danych Żydom przez Boga. Oni zaś liczą je jako 22, zgodnie z liczbą liter w ich hebrajskim alfabecie, z tego powodu, że 10 ksiąg podwójnych jest liczonych za 5.

    Gr. αὗταί εἰσιν αἱ εἴκοσι ἑπτὰ βίβλοι ἐκ θεοῦ δοθεῖσαι τοῖς Ἰουδαίοις· εἴκοσι δύο δέ εἰσιν ὡς τὰ παρ᾽ αὐτοῖς στοιχεῖα τῶν Ἑβραϊκῶν γραμμάτων ἀριθμούμεναι διὰ τὸ διπλοῦσθαι δέκα βίβλους εἰς πέντε λογιζομένας.

    Epifaniusz, Panarion 8.6.3, w: Epifaniusz z Salaminy, Panarion. Herezje 1–33, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie Wydawnictwo Naukowe, Kraków 2015, s. 92 (tekst grecki), 93 (tekst polsk). Zob. również. De mensuris et ponderibus 4, w: Epiphanius’ Treatise On Weights And Measures. The Syriac Version, The University of Chicago Press, Chicago 1935, s. 19.

  65. Powodem, dla którego Prawo Starego Testamentu podzielone jest na dwadzieścia dwie księgi, jest liczba liter [alfabetu hebrajskiego].

    Łac. Et ea causa est, ut in uiginti duos libros Lex Testamenti Veteris deputetur, ut cum litterarum numero conuenirent.

    Hilary z Poitiers, Instructio Psalmorum 15, CCSL 61:12, w: Hilarius Pictaviensis, Tractatus super Psalmos. Instructio Psalmorum. In Psalmos I-XCI, t. 1, red. J. Doignon, Brepols, Turnhout 1997, s. 12; przekład własny.

  66. Trzeba wiedzieć, że Stary Testament zawiera dwadzieścia dwie księgi, a liczba ta odpowiada liczbie liter w alfabecie hebrajskim. Mają bowiem Hebrajczycy dwadzieścia dwie litery, z których pięć ma podwójny kształt.

    Gr. Ίστέον δέ, ώς είκοσι δύο βίβλοι είσΐ της παλαιάς διαθήκης κατά τά στοιχεία της Έβραΐδος φωνής. Είκοσι δύο γάρ στοιχεία έχουσιν, έξ ών πέντε διπλοϋνται, ώς γίνεσθαι αύτά είκοσι έπτά.

    Jan Damasceński, Wykład wiary prawdziwej 4.17, w: Bonifatius Kotter, Die Schriften des Johannes von Damaskos II. Expositio fidei, Walter de Gruyter, Berlin-New York 1973, s. 210; Św. Jan Damasceński, Wykład wiary prawdziwej, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1969, s. 236.

  67. Fakt, że Hebrajczycy mieli dwadzieścia dwie litery potwierdzają języki syryjski i chaldejski, oba blisko spokrewnione z hebrajskim, gdyż mają dwadzieścia dwa podstawowe dźwięki wymawiane w taki sam sposób, ale inaczej pisane. […] Skoro za pomocą istniejących dwudziestu dwóch podstawowych znaków w języku hebrajskim zapisuje się wszystko to, co mówimy i w ich granicach zawarty jest zakres ludzkiego głosu, tak też liczone są dwadzieścia dwie księgi, poprzez które niczym alfabet nauki Bożej, człowiek sprawiedliwy pouczany jest w swym wieku niemowlęcym, jak gdyby spokojnie ssąc z piersi.

    Łac. Viginti et duas esse litteras apud Hebreos, Syrorum quoque et Chaldeorum lingua testatur, quae hebreae magna ex parte confinis est; nam et ipsi viginti duo elementa habent eodem sono, sed diversis caracteribus. […] Quomodo igitur viginti duo elementa sunt, per quae scribimus hebraice omne quod loquimur, et eorum initiis vox humana conprehenditur, ita viginti duo volumina supputantur, quibus quasi litteris et exordiis, in Dei doctrina, tenera adhuc et lactans viri iusti eruditur infantia. Hieronim, Wstęp do Ksiąg Królewskich (Prologus Galeatus), w: Biblia Sacra Vulgata…, s. 364.

  68. A przez czterdzieści dni napisane zostały dziewięćdziesiąt i cztery księgi. I stało się, gdy wypełniło się czterdzieści dni, że powiedział Najwyższy, mówiąc: Pierwsze [tj. dwadzieścia cztery], któreś napisał, wydaj na jaw, a niech czytają godni i niegodni; ale te siedemdziesiąt ostatnich zachowasz, abyś je podał mądrym z ludu twego. Bo w tych jest źródło zrozumienia i zdrój mądrości i rzeka wiedzy.

    Czwarta Księga Ezdrasza 14.44-47. Zob. Lee Martin McDonald, The Formation of the Biblical Canon: Volume 1: The Old Testament: Its Authority and Canonicity, t. 1, T&T Clark, 2017, s. 352-353.

  69. Łac. Atque ita fiunt pariter veteris legis libri viginti duo, id est Mosi quinque, Prophetarum octo, Agiograforum novem. Quamquam nonnulli Ruth et Cinoth inter Agiografa scriptitent et libros hos in suo putent numero supputandos, ac per hoe esse priscae legis libros viginti quattuor, quos sub numero viginti quattuor seniorum Apocalypsis Iohannis inducit adorantes Agnum et coronas suas prostratis vultibus offerentes. Biblia Sacra Vulgata…, s. 365.
  70. Łac. Nec quemquem moveat, quod unus a nobis editus liber est, nec apocryphorum tertii et quarti libri somniis delectetur; quia et apud Hebraeos Ezrae Nehemiaeque sermones in unum volumen coartantur, et quae non habentur apud illos nec de viginti quattuor senibus sunt, procul abicienda. Biblia Sacra Vulgata…, s. 638.
  71. Łac. Quod et peccatores et iusti Domini propitiatione saluentur – dicente apostolo Paulo : Reconciliati sumus Deo in sanguine Filii eius. […] Quod autem in fine huius testimonii ponitur : Et gradus eius uersi ad orientem, gradus huius propitiatorii uel uiginti quattuor libros ueteris instrumenti debemus accipere qui habebant citharas in Apocalypsi Ioannis et coronas in capitibus suis, uel sacramentum Patris et Filii et Spiritus sancti, in quo uera nobis datur propitiatio. Hieronymus, Commentariorum in Hiezechielem libri XIV…, s. 635; Jerome, Commentary on Ezekiel…, s. 508; przekład własny.
  72. «Dwudziestu czterech starszych posiadających  dwadzieścia cztery trybunały» (Ap 4:4) to Księgi Proroków i Prawa, świadczące o sądzie. Dwudziestu czterech starszych to również dwunastu apostołów i dwunastu patriarchów. […] «Skrzydła» (Ap 4:8) [po sześć skrzydeł każdej z czterech zwierząt] to świadectwa Starego Testamentu, to znaczy, dwudziestu czterech ksiąg – jest ich tyle samo co starszych w trybunałach. Bo tak jak zwierzę nie może latać, jeśli nie ma skrzydeł, tak samo zwiastowaniu w Nowym Testamencie nie można byłoby wierzyć, gdyby nie odpowiadało ono zapowiedziom zawartym w Starym Testamencie, przez które wznosi się z ziemi i lata. […] Wyjątkiem są księgi Starego Testamentu, w liczbie dwudziestu czterech, które znajdujemy w streszczeniach Teodora. […] «Dwudziestu czterech starszych i cztery żyjące istoty, mające harfy i czasze, śpiewają nową pieśń» (Ap 5:8-9): Nauczanie Starego Testamentu w połączeniu z Nowym Testamentem ukazuje lud chrześcijański śpiewający nową pieśń, czyli publicznie wypowiadający swoje wyznanie.
    Łac. Viginti quattuor seniores habentes tribunalia uiginti quattuor’ libri «sunt» prophetarum et legis referentes testimonia iudicii. Sunt autem uiginti quattuor patres duodecim apostoli et duodecim patriarchae. […] ‘Alae’ testimonia ueteris testamenti sunt librorum, ideoque uiginti quattuor sunt, tot numero quot et seniores super tribunalia. Sicut animal uolare non potest nisi pennas habeat, sic nec praedicatio noui testamenti fidem habet, «nisi habe»at ueteris testamenti testimonia praenuntiata, per quae tollitur a terra et uolat. […] Sunt autem libri ueteris testamenti qui excipiunt«ur» uiginti quattuor, quos in epythomis Theodori inuenimus. […] ‘Viginti quatuor seniores et quatuor animalia citharas et fialas habentes, cantantes canticum nouum’: «coniuncta ueteris testamenti praedicatio cum nouo populum christianum ostendit cantantem canticum nouum», id est confessionem suam publice proferentium.

    Komentarz do Apokalipsy (Explanatio in Apocalypsin) 4.4,5, 5.3 (2.39-49,90-110,190-194), CCSL 5:150,152,156,158,160,170, w: Victorinus Poetovionensis, Opera quae supersunt: Explanatio in Apocalypsin una cum recensione Hieronymi. Tractatus de fabrica mundi. Fragmentum de vita Christi, red. Roger Gryson, Brepols, Turnhout 2017, s. 150,152,156,158,160,170. Latin Commentaries on Revelation, red. William C. Weinrich, InterVarsity, Downers Grove 2011, s. 7,8,10; przekład własny.

  73. Cezary z Arles, Objaśnienie Apokalipsy (Expositio de Apocalypsi) 3.4:8, CCSL 105, w: Caesarius Arelatensis, Expositio de Apocalypsi sancti Iohannis, red. Roger Gryson, Brepols, Turnhout 2019; Latin Commentaries on Revelation…, s. 70.
  74. Innym sposobem, sześć skrzydeł z przodu i z tyłu (por. Ap 4:8), których łącznie [w grupie czterech zwierząt] jest dwadzieścia cztery, sugeruje liczbę ksiąg Starego Testamentu, którą akceptujemy na mocy ich kanonicznego autorytetu – tylu, a więc dwudziestu czterech jest również starszych przewodniczących trybunałom.
    Łac. Aliter ante et retro alas senas, quae uiginti quattuor subsummantur, ueteris testamenti libros insinuat, quos eiusdem numeri canonica auctoritate suscipimus tamquam uiginti quattuor seniores tribunalia praesidentes.

    Prymazjusz z Hadrumetum, Komentarz do Apokalipsy (Commentarius in Apocalypsin) 1.4:8, CCSL 92:56, w: Primasius, Commentarius in Apocalypsin, red. A. W. Adams, Brepols, Turnhout 1985, s. 56; przekład własny.

  75. Beda Czcigodny, Komentarz do Apokalipsy św. Jana (Explanatio Apocalypsis) 4:8, CCSL 121A:283, w: Bedae Presbyteri, Explanatio Apocalypseos…, s. 283; Beda Czcigodny, Komentarz do Apokalipsy św. Jana…, s. 46.
  76. Albo z pewnością, skoro Kościół używa dwudziestu czterech ksiąg Starego Testamentu, które przyjmuje z kanonicznym autorytetem, w których to też wierzy, że Nowy Testament został objawiony, jest on przedstawiony w figurze dwudziestu czterech starszych (por. Ap 4:4). Z tego powodu zwiastowanie w Nowym Testamencie jest owocne, ponieważ wzmocnione Starym, tak jakby Kościół brał swoją liczbę z tych samych [ksiąg], przez które jest doskonalony w świętości.
    Łac. Vel certe, quia prioris Testamenti uigintiquattuor libris utitur, quos et auctoritate canonica suscepit, in quibus etiam Nouum Testamentum reuelatum agnoscit, idcirco uigintiquattuor senioribus Ecclesia figuratur. Ideo enim est Noui Testamenti praedicatio fructuosa, quia ex Veteri roborata, tamquam scililicet ab eisdem trahat numerum Ecclesia, quibus in sanctitate perficitur.
    Ambroży Autpert, Wykład Apokalipsy 3.4:4 (Expositio in Apocalypsin), CCCM 27:212, w: Ambrosius Autpertus, Opera I, red. R. Weber, Brepols, Turnhout 1975, s. 212; przekład własny.

  77. Haimo z Halberstadt, Wykład Apokalipsy (Expositio in Apocalypsin) 1.4, PL 117:1007,1010.
  • 7 Wpisów
  • 0 Komentarzy
Absolwent Automatyki i Robotyki na Politechnice Gdańskiej, interesujący się krytyką tekstu Nowego Testamentu, ale przede wszystkim wczesnym chrześcijaństwem i historią Kościoła, spędzający większość swojego wolnego czasu czytając, badając i pisząc na te tematy. Prowadzi własnego bloga i dlatego niektórzy kojarzyć go mogą jako „Młodego i Reformowanego”.