Pożegnaliśmy stary rok i weszliśmy w nowy. Dla mnie przełom lat kalendarzowych jest zawsze okresem zadumy nad swoim życiem. To dobry czas na rozliczenia, podsumowania i refleksje. Zapewne jedne rzeczy nam się w tym roku udały, a z innych nie jesteśmy zadowoleni. Chcielibyśmy kontynuować w nowym roku nasze dobre nawyki i osiągnięcia, ale też pewnie widzimy dziedziny, w których potrzebujemy zmian. Być może życzymy sobie, żeby ten kolejny rok był lepszy. Zapewne część z nas podejmuje jakieś postanowienia, czy wyznacza sobie cele. Ale na pewno wszyscy życzymy sobie, żebyśmy w tym kolejnym roku byli szczęśliwi. Czy Pismo Święte ma coś do powiedzenia o tym, jak być szczęśliwymi w nowym roku? Myślę, że tak.