„Chodźcie wszyscy wierni, radośni i triumfujący,

Chodźcie do Betlejem

Chodźcie i oglądajcie Go

Narodzonego Króla aniołów

O pójdźmy uwielbiać Go

Chrystusa Pana”1

 Można jednak przybyć do Betlejem, ale nigdy nie oglądać Chrystusa Pana. Można z rozczuleniem pochylić się nad ślicznym maleństwem, wzruszyć jego kruchością i delikatnością, a następnie wrócić do szarej rzeczywistości z zamiarem ponownej wizyty za rok. Narodziny dziecka, będące same w sobie cudem, nie stanowiły o wyjątkowości wydarzenia, które dokonało się w Betlejem. Przez wieki na różnych szerokościach geograficznych, w rodzinach o różnym statusie społecznym i materialnym dokonywał się cud narodzin nowego życia. Jednak żaden z nich nie miał tak doniosłego znaczenia dla historii, jak ten, który dokonany tamtej nocy w małym judzkim miasteczku, gdzieś na prowincji Cesarstwa Rzymskiego. Tajemnicę doniosłości tego wydarzenia odsłonił sam Chrystus: Ja się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.(Jan 18:37 BW)

To Prawda objawiona ludziom w Chrystusie, stała się powodem, dla którego moment przyjścia Zbawiciela na świat stał się tak doniosłym wydarzeniem. Można jednak przejść obok niej obojętnie, wpatrując się tylko w maleństwo w żłobie.  Można nigdy nie odkryć jej doniosłości skupiając się tylko na tym, by być dobrym człowiekiem albo wzorowym chrześcijaninem według własnej definicji. Słusznie zauważył Timothy Keller: Kiedy twierdzisz ‘Doktryna nie jest ważna, liczy się bycie dobrym człowiekiem’, właśnie to staje się twoja doktryną. Jest to doktryna o zbawieniu przez twoje uczynki, a nie dzięki łasce. Zakłada ona, że nie jesteś aż tak zły, aby potrzebować Zbawiciela, nie jesteś aż tak słaby, abyś nie mógł się sam wziąć w garść i żyć tak jak powinieneś. W ten sposób opowiadasz się za szeregiem kolejnych doktryn o naturze Boga, człowieczeństwie i grzechu. Natomiast przesłanie Bożego Narodzenia mówi o tym, że one wszystkie są błędne. Przesłaniem przyjścia na świat Zbawiciela jest „łaska i prawda, które nastały dzięki Jezusowi Chrystusowi” (Jan 1:17 EIB)

Dziś, kiedy Święta Bożego Narodzenia 2016 praktycznie dobiegają końca, kiedy wydaje się, że zostało tylko dojadanie świątecznych potraw, odwiedziny bliskich i rozkoszowanie się ostatnim wolnym dniem, życzę Ci drogi Czytelniku, abyś każdego dnia coraz bardziej poznawał Tego, który narodził się w Betlejem i odkrywał ukrytą w Nim prawdę. Niech jej piękno rozświetla każdy Twój dzień!

 Słowo zatem stało się ciałem; pełne łaski i prawdy zamieszkało wśród nas – i zobaczyliśmy Jego chwałę, chwałę jako Jedynego zrodzonego, który pochodzi od Ojca. (Jan 1:14 EIB

Przypisy:

1. O Come All Ye Faithful – tłumaczenie własne

  • 44 Wpisów
  • 0 Komentarzy
Absolwentka filologii angielskiej na Uniwersytecie Opolskim. Zachwycona Chrystusem, zafascynowana pięknem dostrzeganym w codzienności, ukrytym w tajemnicy ludzkiego życia oraz odkrywanym w Prawdzie objawionej ludziom przez Boga. Zainteresowana historią, językoznawstwem oraz szeroko pojętą tematyka związaną z dzieckiem, jego rozwojem i chrześcijańskim wychowaniem.